Jesienne spotkanie Bractwa Kaphornowców
Listopadowe spotkania na „Darze Pomorza”, pierwszym polskim statku, który opłynął przylądek Horn, od dawna są tradycją Bractwa Kaphornowców. Mają też swój ustalony ceremoniał. Spotkanie rozpoczyna się od wybicia w samo południe czterech szklanek i podniesienia żółtego proporca Bractwa. W sobotę 9 listopada 2019 za podniesienie proporca odpowiedzialni byli Ewa Banaszek i Maciek Sodkiewicz – żeglarze, którym polarne lody z ręki jedzą. Nad całością czuwał, niejako z urzędu, Grotmaszt Bractwa, Marek Padjas.
Drugim punktem programu jest zwykle prezentacja nawiązująca do aktualnych wydarzeń. Ponieważ rok 2020 został przez Sejm ogłoszony rokiem zaślubin Polski z morzem, temat narzucał się sam. Z tej okazji specjalnie zaproszony dyrektor Muzeum Ziemi Puckiej Mirosław Kuklik opowiedział o tym, jak wyglądało przejmowanie Pomorza od pruskich zaborców, jak w rzeczywistości wyglądała sama uroczystość zaślubin i jaki jest stosunek krążących opowieści do potwierdzonych faktów.
Zebranie w jednym miejscu takiej ilości wybitnych żeglarzy jest zawsze znakomitą okazją do uhonorowania tych najbardziej zasłużonych. Prezes Polskiego Związku Żeglarskiego Tomasz Chamera, wraz z wiceprezesem do spraw morskich, a jednocześnie prezesem Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusławem Witkowskim, wręczyli medale 95-lecia Polskiego Związku Żeglarskiego byłym Grotmasztom Bractwa – Czesławowi Dyrczowi i Cezaremu Bartosiewiczowi. Honorowe Odznaki Zasłużonego dla Żeglarstwa Polskiego otrzymali Janusz Kowalski i Marek Lewandowski.
Kolejny punkt jesiennego programu był rodzajem sprawozdania z działalności poprzedniego Grotmaszta. Pomysłem Cezarego Bartosiewicza była akcja popularyzująca żeglarstwo wśród młodzieży pod wiele mówiącą nazwą „Kurs na Horn”. Wraz z Mirą Urbaniak objeździł szkoły w czterech województwach, w których opowiadali o żeglarstwie, Bractwie i o polskich tradycjach morskich. Trwający przez trzy lata wieloetapowy konkurs, w którym wzięło udział ponad 10 tysięcy uczestników i którego końcowym sprawdzianem był 60-punktowy test wygrała Kinga Sawicka z Gniewkowa. Na przełomie lat 2018 – 2019 wzięła ona udział w rejsie jachtem „Selma Expeditions” na Horn i do Buenos Aires. Teraz miała okazję opowiedzieć o efektach projektu, po którym dzieliła się swoimi doświadczeniami, wiedzą i żeglarską pasją z rówieśnikami. Tak, pasją, bo ten wielki rejs zaszczepił w niej prawdziwą miłość do żeglarstwa. O projekcie opowiadał też jego pomysłodawca wraz z Mirą Urbaniak.
Spotkanie zakończyło się tradycyjnym bigosem i kuluarowymi rozmowami, które są solą tego typu wydarzeń. Kolejne spotkanie Bractwa w marcu 2020 po uroczystości wręczenia nagród Rejs Roku. Pokłon Hornowi!