Hiszpania po żeglarsku – czemu nie?
Hiszpania to cudowne miejsce do spędzenia żeglarskich wakacji w którymkolwiek z jej zakątków. To tam, np. na wybrzeżu Morza Śródziemnego i wyspach, łatwo zaobserwować ogromny rozwój ośrodków żeglarskich, a nowe przystanie budowane są wszędzie, można więc co parę godzin zawinąć do jakiegoś portu!
W ostatnich latach w Hiszpanii, szczególnie na wybrzeżu Morza Śródziemnego i wyspach, można zaobserwować ogromny rozwój ośrodków żeglarskich, a nowe przystanie budowane są wszędzie, praktycznie można więc co parę godzin zawinąć do jakiegoś portu (puerto). W głównych ośrodkach żeglarskich są dostępne wszystkie udogodnienia techniczne i aprowizacyjne, gorzej z peryferyjnymi porcikami. Wiele z nich odżyło, jak np. Walencja, dzięki pojawieniu się tam Pucharu Ameryki. Obecnie jest to nowoczesny ośrodek żeglarski.
Głównym centrum żeglarstwa Hiszpanii i zachodniej części Morza Śródziemnego jest Palma de Mallorca, a mariny Balearów są prawdopodobnie najlepszymi, jakie można znaleźć gdziekolwiek w Hiszpanii. Ale i na wybrzeżu Morza Śródziemnego powstało wiele czasem bardzo ekskluzywnych portów, jak choćby Puerto Banus. W każdej lepszej marinie można spotkać ekskluzywne kluby żeglarskie (club náutico), gdzie wizyty zwykłych żeglarzy w niereprezentacyjnym stroju nie są marzeniem gospodarzy. Spoglądając z werandy Królewskiego Yacht Clubu na piękne jachty zacumowane w marinie, trudno dopatrzyć się jakiegokolwiek kryzysu gospodarczego. Gdy popłyniecie wzdłuż linii brzegowej, napotkacie mnóstwo różnorodnych miejsc schronienia i odpoczynku dla jachtu i załogi, począwszy od tradycyjnych portów rybackich na wybrzeżu Zatoki Biskajskiej, przez bezpieczne porty atlantyckie, nowoczesne mariny Morza Śródziemnego i Kanarów, po malownicze kotwicowiska (ancladeros) na Balearach. Nawet gdy wiatr was zepchnie pod Afrykę, można zawinąć do portów hiszpańskich enklaw – Ceuta i Melilla. W lipcu i sierpniu większość portów i przystani wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego i Balearów jest przepełniona, ale nadal da się znaleźć miejsce w cichych przystaniach wzdłuż atlantyckiego wybrzeża Zatoki Biskajskiej oraz obszaru między granicą portugalską i Gibraltarem. Począwszy od atlantyckiej granicy z Francją, żeglujecie na zachód z francuskiego portu Hendaye, wzdłuż mało uczęszczanego...
Artykuł w całości zamieszczony został w styczniowym wydaniu miesięcznika "Żagle" 01/2013. Prenumeratę, egzemplarze aktualne oraz archiwalne "Żagli" można zakupić dzwoniąc pod numer (0-22) 590 5555 lub w sklepie internetowym sklep.murator.pl