Hardcore nad Zalewem
Dla tych, którzy jeszcze nie przeczytali w listopadowym numerze miesięcznika "Żagle", przedstawiamy relację Jerzego Klawińskiego z 7. Warszawskiego Tygodnia Żeglarskiego, w tym także z wystawy "Jacht dla Ciebie".
Tegoroczny, siódmy już Warszawski Tydzień Żeglarski nad Jeziorem Zegrzyńskim mimo trudnych warunków pogodowych okazał się imprezą merytorycznie bardzo udaną. Zgromadzili się na niej tylko ci, którzy byli naprawdę zainteresowani udziałem w kilku imprezach regatowych odbywających się na terenie akwenu lub wystawą „Jacht dla Ciebie”. Młodzież nazywa takie imprezy hardcorowymi.
Hardcore to angielskie słowo używane dziś w młodzieżowym slangu na określenie czegoś specjalnego, wyjątkowego, wywierającego duże wrażenie. Taki właśnie niezwykły, z kilku powodów, był nasz wrześniowy żeglarski piknik A.D. 2009. Ale - po kolei...
W dniach 5 - 6 września 2009 r. z myślą o mieszkańcach Warszawy i okolic, przebywających podczas weekendu nad Zalewem Zegrzyńskim, organizatorzy - Port Jachtowy Nieporęt, Port Jachtowy Pilawa i redakcja „Żagli" - przygotowali liczne atrakcje. Jeśli chodzi o wydarzenia sportowe, to w ramach WTŻ odbyły się: Finał Pucharu Polski Jachtów Kabinowych 2009, Otwarte Mistrzostwa Warszawy Jachtów Kabinowych, młodzieżowy Puchar „Żagli" oraz regaty meczowe Polish Match Tour. Na wodzie w silnym wietrze i przy przelotnych deszczach tłoczyło się grubo ponad 150 jachtów różnej wielkości, walcząc o medale i nagrody wymienionych regat. To już pokazuje, że prawdziwym żeglarzom niestraszne są kaprysy wrześniowej pogody i na dobrą zabawę zawsze mają czas i ochotę! Tradycyjnie już w P orcie Jachtowym Pilawa w Białobrzegach odbyła się wystawa „Jacht dla Ciebie", która zgromadziła dwadzieścia pięć jednostek pływających - także premierowych (szczegółowa relacja patrz str. 6 - 8). Pokaz ten cieszył się dużym zainteresowaniem zwłaszcza starszych gości, którzy szczegółowo oglądali wystawiane jednostki, omawiali je między sobą i słuchali komentarzy przedstawiających je dziennikarzy naszego miesięcznika - Dominika Życkiego i Stanisława Iwińskiego. Komu było mało, kolejną atrakcją przygotowaną dla gości była wystawa Otwarte Dni Małych Jachtów w P orcie Jachtowym Nieporęt.
Oczywiście w tle tych imprez można było skosztować dań z grilla, rybki, posłuchać szant - mechanicznych i na żywo, a na koniec, w niedzielne słoneczne popołudnie, uczestniczyć w wielkiej ceremonii wręczania nagród w zakończonych właśnie regatach. Wokół podium zgromadziło się w sumie wraz z zawodnikami i kibicami niemal 1000 osób, co najdobitniej świadczy, że żeglarstwo staje się coraz popularniejsze. Dziękujemy wszystkim współorganizatorom Tygodnia, gościom, naszym partnerom i czytelnikom za to, że byli z nami, cementując tradycję, która być może pozwoli nam podnieść z czasem nasz skromny jeszcze piknik żeglarski do rangi takich imprez jak Kieler Woche w Niemczech i Semaine Olympique Française we francuskim Hyeres. Bo - dlaczego nie?
Tekst Jerzy Klawiński
Zdjęcia Seweryn Czarnocki