Giżycko: Tylko bez paniki...

W niedzielny wieczór Fakty TVN podały alarmujące informacje o gigantycznym korku jednostek pływających na Kanale Giżyckim (zwanym też Łuczańskim) w ostatni weekend. Uspakajamy – to tylko efekt planowanego od lat remontu Kanału Niegocińskiego.

Szkoda, że autorowi reportażu z Giżycka zabrakło determinacji, by sprawdzić, że przyczyną tego tłoku nie jest nagła eksplozja liczby mazurskich żeglarzy, a... tegoroczny remont Kanału Niegocińskiego. Zmniejszenie o ok. 30% możliwości przepłynięcia w Giżycku z mazurskich jezior północnych na południowe lub odwrotnie plus fakt otwierania dla żeglugi mostu obrotowego na Kanale Łuczańskim tylko w określonych porach spowodowało nagromadzenie jachtów i łodzi na tej jedynej w tym roku możliwości przeprawy. Bo – jak potwierdził pan Andrzej Żukowski, kierownik Zlewni w Giżycku (RZGW) – remont drugiej nitki połączenia Niegocina z Kisajnem, czyli Kanału Niegocińskiego, który będzie zgodnie z harmonogramem wyłączony z ruchu wodnego, potrwa do końca bieżącego sezonu. Więc – tylko cierpliwie i bez paniki, zwłaszcza w weekendy...

DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA - NAJCIEKAWSZE INFORMACJE DOSTANIESZ OD NAS MAILOWO