Gdynia, póki co, tylko dla mniejszych jachtów

2013-04-29 20:13 Jerzy Kuliński i Jan Ruszkowski
Gdynia - basen jachtowy im. Generała Mariusza Zaruskiego
Autor: Jerzy Kuliński Gdynia - basen jachtowy im. Generała Mariusza Zaruskiego

Na stronie internetowej kpt. Jerzego Kulińskiego czytamy: Jan Ruszkowski (jacht typu Libra 44) martwi się o głębokości, a gdyńskie kluby o prawa własności. Od pogłębiania są pogłębiarki, ale latem takie roboty na pewno spowodują w Basenie im. Gen. Zaruskiego spore zamieszanie. Jest jeszcze jeden, o wiele bardziej prozaiczny problem - kto ma odłożone pieniążki na te roboty?

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

---------------------------------

Szanowny Jerzy,
Z przykrością informuję,  iż 3 dni temu (tj. 24 kwietnia) dotarła do mnie szokująca informacja. Port jachtowy w Gdyni mogą w tym roku, odwiedzać wyłącznie jachty o zanurzeniu do 230 cm. Po powiększeniu w 2011 r. nabrzeża wschodniego, przyroda pokazała mądrym projektantom gest Kozakiewicza.

Efekt tego działania jest następujący:
Jacht o zanurzeniu 230 cm może wejść do przystani tylko w odległości ok.2-3m od nabrzeża wschodniego i to niezależnie od faktu czy wpływa czy wypływa. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt , że aby nie wpakować się na kolejną mieliznę musi tuż za główką falochronu wykonać manewr skrętu o 90 stopni. Myślę że nie muszę Panu tłumaczyć co będzie się działo w sezonie, jeżeli już na dzień dzisiejszy, bez pomocy i asekuracji bosmana portu wejście ( wyjście ) stanowi nie lada wyzwanie nawet dla doświadczonych żeglarzy. Pamiętajmy jeszcze o jednym. 230cm jest liczone przy idealnym stanie morza, a co będzie się działo przy nawet małym rozkołysie?

to jest ten jacht - spory, ale przecież nie ogromny

Za kilka dni mamy rozpoczęcie sezonu żeglarskiego. Podoba mi się w tym przypadku reakcja władz Miasta Gdyni. Problem płycizn nie rozwiązany, ale od tego roku wszystkie opłaty aby uzyskać zniżkę 20 - 30% dla rezydentów pobierane są w całości za sezon z góry. Oto nasza kochana rzeczywistość polskich władz.

pozdrawiam

Jan Ruszkowski

--------------

P.S. Posiadam od 3 lat 44 stopowy jacht o zanurzenie 2,30 m i jestem stałym rezydentem portu jachtowego w Gdyni. Niestety, wniosłem już opłatę roczną i teraz drapie się po łysinie, kto będzie pokrywał ew. koszty ściągania jachtów z mielizny...

 

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.