Gdańska AWFiS obchodzi 40-lecie

2009-09-15 15:40 Marek Zwierz
Konferencja prasowa z okazji 40-lecia uczelni. Siedzą od lewej: prorektor Andrzej Suchanowski, rektor Tadeusz Huciński i koordynator obchodów 40-lecia uczelni Mirosław Boruszczak
Autor: Archiwum serwisu Konferencja prasowa z okazji 40-lecia uczelni. Siedzą od lewej: prorektor Andrzej Suchanowski, rektor Tadeusz Huciński i koordynator obchodów 40-lecia uczelni Mirosław Boruszczak

AWFiS powstała w 1969 roku, a u jej podstaw były dwie gdańskie szkoły, Studium Nauczycielskie Wychowania Fizycznego (SNWF) i Technikum Wychowania Fizycznego. W opowieściach przewija się motyw z połowy lat 60-tych, kiedy uczniowie po zajęciach szkolnych zbierali się na budowie w Oliwie pomagając przy tworzeniu nowej Akademii. Taki był znak ówczesnych czasów.

Absolwentami tej uczelni lub poprzedzających ją szkół wyrośli nie tylko wielcy sportowcy. Na przykład czterokrotny Mistrz Polski w dziesięcioboju, znakomity muzyk jazzowy, założyciel „Detko Band”, Jerzy Detko, czy lider „Czerwonych Gitar” Krzysztof Klenczon. SNWF ukończył też znany komentator sportowy Dariusz Szpakowski. Na szerokie wody polski tenis stołowy wyprowadził Andrzej Grubba, w Gdańsku kształcił się Leszek Kucharski. Medalistami olimpijskimi z AWFiS byli gimnastyk Leszek Blanik, wioślarz Adam Korol, tenisistka stołowa, paraolimpijka Natalia Partyka. Także judoka, żeglarz, a przede wszystkim znakomity alpinista, organizator wielu wypraw, Czesław Kuba Jakubczyk jest absolwentem i pracownikiem Akademii.

 

Położenie uczelni nad morzem predestynuje ją szczególnie do zajęcia się sportami wodnymi, a w szczególności żeglarstwem. Stąd wywodzą się i Karol Jabłoński i Roman Paszke, których czytelnikom „Żagli” bliżej przedstawiać nie trzeba. Dla żeglarzy szczególnie owocna była kadencja poprzedniego rektora, Wojciecha, Przybylskiego. W tym okresie powstało w Górkach Zachodnich Narodowe Centrum Żeglarstwa (NCŻ). Była to największa inwestycja uczelni, współfinansowana przez Unię Europejską, a jej pomysłodawcą i pierwszym kierownikiem był Krzysztof Zawalski, którego urzekło francuskie centrum żeglarskie w Quiberon nad Zatoką Biskajską. W Górkach regularnie trenuje kadra olimpijska. Spotkać tu można i deskarzy i 49-ery, lasery i stara. Trenuje też młodzież, są optymisciarze, 420, 470 i specjalnie dla średnich roczników pomyślana klasa L’Equipe. W NCŻ zorganizowano już imprezy o charakterze międzynarodowym. Wypada tu przypomnieć Akademickie Mistrzostwa Świata w Match Racingu, czy Mistrzostwa Europy w klasie L’Equipe.

 

Z okazji jubileuszu odbył się zjazd absolwentów uczelni. Przybyło ponad półtora tysiąca osób z całego świata, nawet z bardzo dalekiej Australii. Wielu pierwszy raz miało okazję obejrzeć nowe inwestycje. NCŻ wywarło na nich duże i bardzo pozytywne wrażenie. Dzisiejsza bardzo trudna sytuacja uczelni (olbrzymi deficyt finansowy, rektor mający ponad połowę senatu przeciwko sobie, zawieszone prawo nadawania tytułów naukowych, CBA kontrolujące prawidłowość zarządzania) nie skłania do świętowania. Zjazd pokazał jednak, jak wielką bazą wiedzy swoich absolwentów może dysponować AWFiS. Pozostaje życzyć gdańskiej uczelni wydostania się z kryzysu i dalszego rozwoju, szczególnie żeglarstwa, które to życzenia, zważywszy profil naszego pisma, są zrozumiałe.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.