Dominik Życki z Rio: Kacper Ziemiński kończy igrzyska. 49er walczy dalej mimo kolizji
Nie zaliczy tych igrzysk do udanych Kacper Ziemiński. Po dwóch dzisiejszych wyścigach ukończonych na 22 i 10 pozycji, zakończył rywalizację olimpijską w klasie Laser na 18 miejscu, czyli o oczko gorzej niż w Londynie cztery lata temu. Całkiem dobry dzień miała dziś natomiast nasza załoga 49era - zajmowali dwa razy miejsca 9, a raz 6. Wciąż decydują się ich losy w ostatnim, czwartym biegu - Łukasz i Paweł złożyli protest na załogę z Chile, która na drugim okrążeniu trasy uderzyła w ster polskiej łodzi, pozbawiając w ten sposób szans na ukończenie biegu.
Dużo emocji w klasie Laser dostarczył nam w czasie olimpijskich regat Kacper Ziemiński. Pokazał klasę trzeciego dnia, gdy dopłynał do mety na 3 i 5 miejscu. Trzeci wyścig Kacper zakończył także na bardzo wysokiej, 6 pozycji, a w ostatnim przypłynął nieźle, na 10. Jednak w czwartym wyścigu został zdyskwalifikowany za sytuacje prawy-lewy na starcie, co też mocno przeżywaliśmy i co chyba nie było potrzebne w starcie olimpijskim. Pozostałe biegi wyszły słabo, poniżej oczekiwań naszych i - jestem przekonany - samego Kacpra. Tak czy inaczej - Kacper, dziękujemy ci za ten start, za twoją gigantyczną pracę i poświęcenie włożone w to, by wystartować w Rio.
Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński mieli znacznie lepszy dzień, i znów dobrze żeglowali w zmiennych warunkach w klasie 49er. Po 3 wyścigu (piątym od początku regat) wrócili na 4-5 pozycję w "generalce", remisując punktowo z aktualnymi mistrzami olimpijskimi. W czwartym wyścigu jednak, tuż przed końcem drugiego okrążenia w polskiego skiffa wjechała załoga chilijska. Uszkodzone zostało jarzmo steru i nie dało się dalej żeglować - Łukasz i Paweł musieli się wycofać i z pomocą trenera Pawła Kacprowskiego ruszyć w kierunku portu. Po dopłynięciu do brzegu złożyli protest z prośbą o zadośćuczynienie. Wciąż czekamy na decyzję jury w tej sprawie.
Pozostali nasi żeglarze dziś wypoczywali.
W niedzielę najważniejsze będą wyścigi medalowe. O pierwsze żeglarskie medale igrzysk w Rio walczyć będzie dziesiątka najlepszych zawodników w klasie RSX mężczyzn. Ten decyzujący o brązowym medalu Piotra Myszki wyścig rozpocznie się o godzinie 13:00 czasu lokalnego.
Godzinę później zaplanowany jest kolejny wyścig medalowy - pań w klasie RSX. Niestety, już bez udziału Małgosi Białeckiej. Nasze reprezentantka, aktualna mistrzyni świata, zakończyła wczoraj serię wyścigów kwalifikacyjnych na 14 miejscu, a więc poza dziesiątką najlepszych pań, które mają prawo startu w wyścigu medalowym. Małgosiu - tobie też bardzo dziękujemy za to, że dałaś tu z siebie wszystko i robiłaś co bylo w twojej mocy, by jak najlepiej zakończyć te regaty. W żeglarstwie wyścigi nie zawsze układają sie po naszej myśli, czasem po prostu brakuje szczęścia. Trzreba teraz wyciągnąć własciwe wnioski i żeglowac dalej!
Po dniu przerwy wznowią ściganie klasy 470 kobiet i mężczyzn. Czekamy na kolejne bardzo dobre wyścigi w wykonaniu Agnieszki Skrzypulec i Irminy Mrózek Gliszczynskiej.
Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński, wraz z pozostałymi załogami klas 49er i 49er FX, będą jutro odpoczywać.
Oto lista startowa na niedzielny wyścig medalowy klasy RSX Mężczyzn oraz aktualne wyniki (bez uwzględnienia wyników protestów) w innych klasach z udziałem Polaków. Wyniki w klasach Laser i RSX Kobiet należy uznaż za ostateczne w przypadku polskich zawodników.