Dinghy Baltic Passage zrealizowane!
Czwórka żeglarzy z Warszawy i Krakowa pokonała Bałtyk na dwóch lugrowych, samodzielnie zbudowanych małych łódkach mieczowych! Dwutygodniowy rejs prowadził z Mrzeżyna k. Kołobrzegu, przez Bornholm i Christiansø do Szwecji: Simrishamn i śródlądowego Kristianstad i z powrotem do Polski.
Na dwóch jachcikach ze sklejki klasy Salmo 15-S Lugger popłynęli: Maryna Nartowska i Aleksander Hanusz na „Black Betty” oraz Filip Sułkowski i Piotr Stokłosa na „Trinidad”. Warto podkreślić, że rejs zrealizowano bez zewnętrznej eskorty RIBa lub jachtu, a najdłuższy przelot z Mrzeżyna do Svaneke trwał 19,5 godziny.
Udało się zrealizować zaplanowaną trasę, wykorzystując zakładaną rezerwę czasową na postoje w portach i oczekiwanie na korzystną pogodę. W drodze powrotnej z uwagi na nadciągający z zachodu niż, załogi postanowiły zmierzyć się z wiatrem dochodzącym do 6B, co stało się mocnym akcentem na zakończenie wyprawy i przesunęło granicę zaufania do wytrzymałości zaledwie 4,6 - metrowych łódek.
Rejs odróżniał się od klasycznie pojmowanej turystyki na jachcie morskim takimi akcentami jak sztrandowanie i nocleg na plaży, wpłynięcie na wody śródlądowe, czy spanie pod jachtowym tentem zamiast kabiny.
Zainteresowanych zapraszamy na prezentacje z pokazami zdjęć i filmów z rejsu, które odbędą się w Warszawie, Krakowie i Białymstoku. Szczegóły podawane są na bieżąco na profilu wyprawy DBP na portalu facebook: http://www.facebook.com/pages/Dinghy-Baltic-Passage/168734946509519