Co dalej z Trzebieżą?

2011-06-07 22:42 Zygmunt Kowalski/www.morzaioceany.com.pl
_
Autor: Zygmunt Kowalski

"Trzebieska szkoła" żeglowania, czyli nauka żeglarstwa prowadzona od 1959 w Centralnym Ośrodku Żeglarstwa PZŻ, miała w naszym kraju najwyższą chyba renomę. Absolwenci Trzebieży uchodzili za najlepszych żeglarzy morskich w kraju. W zeszłym roku w Ośrodku nastąpiły przełomowe zmiany. O tym, jak obecnie wygląda sytuacja w COŻ, pisze kpt. Zygmunt Kowalski:

TRZEBIESKA ZMIANA WACHTY
Na początku 1959 roku, a więc przed ponad pół wiekiem, Polski Związek Żeglarski utworzył w Trzebieży Centralny Ośrodek Żeglarstwa PZŻ. W trakcie minionych 51 lat w turnusach szkoleniowych i rejsach organizowanych przez trzebieską placówkę uczestniczyło ponad 20 tysięcy entuzjastów żeglarstwa, a patent żeglarski uzyskany w cenionej wśród braci żeglarskiej "szkole trzebieskiej" nobilitował jego posiadaczy.
W 1992 roku teren, zabudowania i sprzęt pływający został powierzony utworzonej przez PZŻ spółce prawa handlowego COŻ PZŻ im. A. Benesza Sp. z o.o. Funkcjonujący w warunkach gospodarki rynkowej, pozbawiony zewnętrznych dotacji ośrodek nie miał praktycznie szans rozwojowych, a jego majątek ulegał postępującej dekapitalizacji. W tej sytuacji jego właściciel - ZG PZŻ - zdecydował się w ubiegłym roku na znalezienie innego zarządcy, a faktycznie na pozbycie się trzebieskiego ośrodka.
Gotowość kontynuowania statutowej działalności placówki zadeklarowała prywatna gdańska firma SMART, prowadząca sklepy żeglarskie w Gdyni, Szczecinie i pod Warszawą, zajmująca się m.in. zaopatrzeniem technicznym stoczni, statków i jachtów, portową obsługą shipchandlerską statków, wypełnianiem zleconej funkcji technicznego zarządu nad statkami. W efekcie zawartej na 20 lat umowy, z początkiem marca br SMART wynajął od ZG PZŻ teren, obiekty i trzebieskie jachty oraz powołał do życia nową spółkę pn. Centralny Ośrodek Żeglarstwa im. Andrzeja Benesza w Trzebieży.
Szefujący firmie SMART kpt.ż.w. Zdzisław Uherek, od lat amatorsko uprawiający żeglarstwo przyznaje, że w trakcie swoich pobytów w Trzebieży z żalem obserwował postępujący regres działalności ośrodka, mimo tak świetnego jego usytuowania. Prawie pół roku zastanawiano się w SMART nad przejęciem tej placówki. Po podjęciu kluczowej decyzji, jej kierowanie powierzono Tomaszowi Rybarskiemu, wcześniej wieloletniemu komendantowi Harcerskiego Ośrodka Morskiego w Szczecinie, w którym firma SMART od lat wynajmowała pomieszczenia.
"Chcemy - deklaruje Zdzisław Uherek - ukierunkować COŻ na szkolenie żeglarskie i motorowodne. Zaczęliśmy od koniecznych remontów najważniejszych jednostek pływających. Chcemy, aby nasz port w Trzebieży stał się gościnny i przyjazny dla polskich i zagranicznych żeglarzy i jachtów. Liczymy także na poparcie środowiska żeglarskiego dla naszych działań".
Kpt. jachtowy Tomasz Rybarski nie miał łatwego startu w Trzebieży. Dotychczasowi etatowi pracownicy Ośrodka nie przyjęli propozycji kontynuowania pracy. Części miejscowym naraził się wprowadzając obostrzenia dotyczące swobodnego dotąd korzystania z terenu placówki oraz ustalając nowe stawki cennikowe. W Polskę poszedł internetowy obraz zardzewiałego łańcucha okalającego zamkniętą na kłódkę bramę...
Optymizmu nie przysparzało także sukcesywne poznawanie faktycznego stanu technicznego jachtów, obiektów lądowych oraz przejętego wyposażenia. Aby już w marcu wyruszyć w pierwszy tegoroczny rejs, flagowy jacht, brygantyna "Kapitan Głowacki" przeszedł poważny remont silnika i agregatu, otrzymał dwa nowe żagle - grota i kliwra, nowe pompy i odbijacze, wymieniono część olinowania stałego. W pierwsze tegoroczne morskie rejsy wyruszyły 140-tki: "Śmiały" i "Jurand" i operujący na Morzu Północnym "Zbigniew Boliński". Zwodowano również dwa z czterech jachtów klasy Carter, dwa niewielkie Nefryty oraz szalupę typu DZ. Trwa jeszcze wymiana skorodowanych blach i zaworów na dwóch 80-tkach: "Pianie" oraz "Dziwnie", do wodowania szykowany jest trzeci Carter. Wiązało się to także z koniecznością wykonania remontu czterech silników jachtowych oraz zakupem nowego silnika dla jachtu "Śmiały".
Zwodowana jeszcze w marcu szalupa DZ i oba Nefryty służą szkoleniu na trwających już kursach manewrowych na stopień żeglarza i sternika jachtowego. Odbyły się także zajęcia z astronawigacji, przygotowywany jest kurs na stopnie sternika i starszego motorowodnego, a dla posiadaczy żeglarskich uprawnień - kurs manewrowy na dużych jachtach. Trzebieskie jachty, poza żeglującym na wodach pływowych "Zbigniewem Bolińskim", operować będą w tym sezonie na Bałtyku. Planowane remonty oraz uzupełnienie ich wyposażenia - to warunek wysłania na odleglejsze akweny.
Oprowadzany po obiekcie przez nowego prezesa COŻ, w czwartek, 19 bm słucham o dotychczasowych dokonaniach i planach na najbliższą przyszłość. Na wodzie, w miejsce dotychczasowych metalowych, pojawią się bardziej "życzliwe" dla jachtów plastykowe boje cumownicze. Nastąpi niezbędny już remont przystaniowych toalet, być może zbudowany zostanie zupełnie nowy pawilon sanitarny. Dotychczas wykonano konserwację zaniedbanego drzewostanu, odtworzono żywopłot wokół masztu przystaniowego, przystąpiono do urządzania brakującego parkingu oraz remontu oczekującej na to od 11 lat, znanej wielu żeglarzom tawerny "Afrakta". W najbliższym czasie cały obiekt otrzyma brakujące ogrodzenie. Trwają również przymiarki do utwardzenia placu zimowego postoju jachtów...
x x x
O tym, że nie są to zamierzenia na wodzie pisane, świadczą decyzje podjęte na pierwszym posiedzeniu Rady Nadzorczej COŻ Sp. z o.o., obradującej w piątek 20 kwietnia br. Jak poinformował Tomasz Rybarski, Rada Nadzorcza zaakceptowała wszystkie propozycje dotyczące poprawy stanu technicznego ośrodkowej flotylli oraz zamierzeń związanych z zagospodarowywaniem ośrodka. Nie licząc już poniesionych znacznych wydatków, jeszcze w tym roku COŻ może liczyć na dofinansowanie rzędu około 0,5 mln złotych. W tegorocznych planach ujęto także, wymagający dokowania tego żaglowca, konieczny już poważny remont "Kapitana Głowackiego".
Ubolewając zatem z faktu wycofania się Polskiego Związku Żeglarskiego z Trzebieży, miejmy nadzieję, że zmiana gospodarza ośrodka okaże się korzystną dla żeglarstwa.

Zygmunt Kowalski
Zdjęcia autora oraz archiwum

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.