Bitwa o Gotland – Delphia Challenge – ostatnie przygotowania

2016-09-18 2:35 archiwum Żagli

Start do najtrudniejszych na Bałtyku regat samotników w niedzielę. W sobotę wszyscy przygotowywali się, usuwali ostatnie usterki i szkolili się.

25 żeglarzy startuje w niedzielę do 500-milowego samotnego wyścigu dookoła Gotlandii. Wszystkie jachty stoją już w Marinie Delphia w Górkach Zachodnich. Sobota była ostatnim dniem na dostrojenie sprzętu. Jedni kończyli instalację nowych genakerów, inni … wyplątywali linę ze śruby. Ot normalne przygotowania przed regatami.

Dyrektor regat, Krystian Szypka, przygotował dla uczestników dodatkowe atrakcje. Tak jak w zeszłym roku, tak i tym razem sędzia regat, Tomasz Konnak, na każdym jachcie przeprowadził safety check. Sprawdzał wyposażenie nie tylko ratunkowe, ale i żeglarskie. Wprawdzie posiadanie foka sztormowego nie jest obowiązkowe, ale uczestnik regat powinien wiedzieć co zrobić, jeżeli się rozwieje ponad miarę, a sztormowych żagli czy dryfkotwy nie ma. O godzinie 15 Radek Kowalczyk podzielił się swoimi doświadczeniami z obowiązkowych kursów przed regatami mini 650. Miał też w tym względzie swoje własne doświadczenia. Jego przygoda po zderzeniu z UFO zakończyła się bezpieczną ewakuacją z tonącego jachtu właśnie dzięki takim treningom.

Punktualnie o 16 do Mariny przypłynął statek SAR „Wiatr”. Dyrektor Operacyjny SAR, Janusz Maziarz, przedstawił procedury obowiązujące w polskim SARze. Przekonywał, że lepiej poinformować ratowników o grożącym niebezpieczeństwie wcześniej, dając im możliwość przygotowania się do ewentualnej akcji. Ważne są też informacje o jachtach. Profesjonalnie przygotowane regaty powinny dostarczyć do MRCC (Morskie Centrum Koordynacji Ratownictwa) listę uczestników zawierającą nie tylko nazwy jachtów, ale i ich typ, wyposażenie ratunkowe, komunikacyjne i numer MMSI.

Juliusz Orlikowski zaznajomił uczestników ze spodziewana pogodą. Wygląda na to, że start będzie ze wschodnim, nieco silniejszym wiatrem, a następnie flota będzie się zbliżała do centrum wyżu gdzie wiatr będzie słabł. Prawdopodobnie dopiero pod koniec znów będzie nieco więcej wiało.

Na zakończenie dnia, dzięki uprzejmości Delphii, zaprezentowany został film dokumentalny o Francois Gabarcie, zwycięzcy ostatniego Vendee Globe.

Start do regat w niedzielę w samo południe.

Marek Zwierz

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.