AH1N1 czyli Wielka Improwizacja Szantowa
Miejmy nadzieję, że to nie ten wirus spowodował zmiany w programie Nadmorskich Spotkań z Piosenką Żeglarską w Gdyni.
Organizator Spotkań w gdyńskim Hotelu Nadmorskim, Andrzej Kadłubicki, rezerwuje terminy grudniowe dla młodych i jeszcze na szantowej scenie nieznanych wykonawców. Dwa zaplanowane zespoły odmówiły występu z przyczyn losowych, a rezerwowy Marek Szurawski w przeddzień zdołał tylko wychrypieć do telefonu, że przyjechać nie może. Przy takim sprzysiężeniu złych sił udało się zebrać twórców już spoza rezerwy. Na scenie publiczność zobaczyła Kamila Badziocha i Łukasza Ziembę. Występują oni wprawdzie jako duet, ale nigdy razem nie próbują i skrzypek, Łukasz Ziemba, za każdym razem cieszył się, że akurat zna wykonywany utwór. Miał ku temu okazję tak ze dwa, trzy razy podczas całego koncertu. Nie przeszkodziło to mu stać się absolutną gwiazdą wieczoru, a jego solówki rozgrzewały publiczność do gromkich braw i wspólnego śpiewania.
Zgodnie z zasadą Wielkiej Improwizacji piosenki żeglarskie przeplatane były równie udanymi utworami z cyklu „Gitarą i Piórem", jak choćby ten o łemkowskim Świętym Mikołaju. Nie zabrakło też znakomicie a capella wykonanego „North West Passage". Było i jesiennie nastrojowo i brawurowo skrzypcowo. Zaskoczyła też i rozruszała publiczność najstarsza znana pieśń flisacka spisana jeszcze podczas przemarszu Napoleona. Zwieńczeniem na bis była wiązanka przedwojennych szlagierów.
Na kolejnych Spotkaniach z Piosenką Żeglarską w Hotelu Nadmorskim w Gdyni 6 stycznia o godzinie 19 zobaczymy Grzegorza Tyszkiewicza. Wstęp wolny, a sponsorzy mile widziani.
Marek Zwierz