3..2..1.. Start. Ruszyły regaty ARC 2009
W niedzielę, dokładnie o godz. 1300 czasu lokalnego, salwą z armaty u wybrzeży hiszpańskiej wyspy Gran Canaria, rozpoczął się transatlantycki wyścig ARC 2009. W tym roku w regatach biora udział dwa jachty z Polski!
Ponad 200 jednostek - dużych, morskich jachtów na jednej linii startu robi niesamowite wrażenie (około 20 największych wystartowało 15 min wcześniej) i sprawia spore trudności nawigacyjne, przez co rejon ten został wyłączony z jakiegokolwiek innego ruchu wodnego.
Teraz jachty zmierzają zgodnie z kierunkiem pasatów, aby za ponad dwa tygodnie minąć metę przy wyspie St.Lucia na Karaibach. Ostatnie jednostki muszą zmieścić się w czasie do 18 grudnia, kiedy to meta zostanie oficjalnie zamknięta.
Chwilę po starcie na wielu jachtach postawiono dodatkowe żagle na kurs z wiatrem. Również na polskim jachcie „Barbara" jak balon wypełnił się specjalnie uszyty na żeglugę w pasacie genaker „POLOmarket" o powierzchni 160 metrów kw.
„Żeglowanie w pasatach, kiedy cały czas masz jeden, stały kierunek wiatru, znacznie różni się od typowych regat morskich. Ale w końcu te regaty do typowych nie należą" - mówi Kpt. Jakub Pawluk - „Dla niektórych takie żeglarstwo może wydać się monotonne, ale przecież cały czas musisz uważać na prędkość. Jednak szczególnie ważny jest wybór odpowiedniej trasy w zależności od warunków pogodowych. Generalnie są trzy główne trasy przelotu przez Atlantyk - Trasa Północna, Środkowa oraz Południowa, każda innej długości, o odmiennych warunkach meteorologicznych. Przykładowo dla najdłuższej - Trasy Południowej mamy do przebycia około 2800 mil, ale gwarancję silnego wiatru i prądu północnorównikowego o prędkości 1.5 węzła/h, zgodnego z kursem na Karaiby - i pytanie brzmi czy nadłożenie kilkuset mil na przestrzeni ponad dwóch tygodni nie zwróci się z nawiązką." - dodaje. Zdradził również, że ich POLOmarket team ma już opracowaną strategię przelotu, a niezwykle ważnym prognozowaniem pogody i tzw. routingiem z brzegu zajmie się Robert „Jabes" Janecki - znany ze słynnego projektu „Warta-Polpharma" i regat okołoziemskich „The Race".
Dodatkowo będzie można śledzić jacht 24 godz. na dobę przez 7 dni w tygodniu dzięki specjalnemu nadajnikowi GPS montowanemu na stałe przy jachcie. Pozycja wyświetlana będzie na aplikacji google maps. Wystarczy wejść na stronę regat i wyszukać nazwę lub numer startowy jachtu („Barbara" nr 103).
W regatach starują dwie polskie jednostki. Pierwszy z nich to wspomniana „Barbara" (Grand Soleil 50) gdzie płyną Jarek Kubik, Tomek Songin, kapitanowie Bogdan Grzywniak, Artur Kasner, oraz skipper, najmłodszy kapitan regat - Jakub Pawluk (23 lata) - załoga tworzy POLOmarket team. Drugi to jacht „SunsuSea" (Oyster 46), gdzie startują właściciele Mariusz i Paulina Kierebińscy oraz Kpt. Darek Krzemiński.
Lista zgłoszonych załóg wraz z opisem:
http://www.worldcruising.com/arc/entries.aspx
Oficjalna strona regat, gdzie publikowane będą najnowsze komunikaty oraz aktualna pozycja jachtów:
http://www.worldcruising.com/arc/viewer.aspx
Codzienne prognozy pogody na Ocean Atlantycki można sprawdzić na stronie: http://www.passageweather.com/
Regaty ARC 2009 to jeden z najliczniej obsadzonych długodystansowych wyścigów na Świecie. Start regat nastąpił z Las Palmas de Gran Canaria na hiszpańskich Wyspach Kanaryjskich 22. listopada o godz.1300. Meta znajduje się około 2800 mil morskich dalej - na St.Lucia na Karaibach, gdzie najszybsze jachty oczekiwane są po około dwóch tygodniach. W regatach udział bierze ponad 220 jachtów z całego Świata, w tym dwa jachty z Polski. Pierwszy z nich to „SunsuSea" (Oyster 46), gdzie startują właściciele Mariusz i Paulina Kierebińscy oraz Kpt. Darek Krzemiński. Drugi to „Barbara" (Grand Soleil 50) gdzie płyną Jarek Kubik, kapitanowie Bogdan Grzywniak, Artur Kasner, oraz skipper, najmłodszy kapitan regat - Jakub Pawluk (23 lata). Załoga ta ma szczególne doświadczenie regatowe wyniesione z takich żeglarskich projektów jak McCafe Sailing Team (Admiral's Cup), Warta-Polpharma (The Race2000 Team) oraz z jachtów regatowych klasy 470, 505, J24 i innych. Specjalnie zaprojektowany na żeglowanie w pasatach genaker „POLOmarket" o powierzchni 160 metrów kwadratowych ma pomóc w osiągnięciu optymalnej prędkości.
