2006/10: Molo na świat
Żeglarstwo jest sportem popularnym, bo na całym świecie uprawia je setki milionów ludzi. Jest sportem mało medialnym, bo na przeszkodzie w pokazywaniu regat staje kapryśny wiatr i woda. Match racing to jedyny format zawodów żeglarskich, który da się pokazać w telewizji. Po wspaniałych transmisjach z regat o Puchar Ameryki, stał się dla jachtingu przysłowiowym oknem na świat.
Formuła regat meczowych (match racing) jest ściśle związana z historią regat o Puchar Ameryki. 22 sierpnia 1851 roku amerykański szkuner „America” wygrał wyścig dookoła wyspy Wight. Komandor John Cox odebrał z rąk Brytyjskiej Królowej Wiktorii wspaniały srebrny dzbanek wart 100 gwinei. W następnych latach walka o America’s Cup odbywała się jako seria pojedynków jachtów obrońców i pretendentów. Po 155 latach nadal obowiązuje ta zasada, a match racing stał się jedną z najpopularniejszych i najbardziej widowiskowych formuł rozgrywania zawodów żeglarskich. Dziś regaty meczowe rozgrywane są we wszystkich krajach świata. Ranking sterników prowadzony przez International Sailing Federation – ISAF obejmuje listę ponad tysiąca nazwisk. Polacy odnosili i odnoszą sukcesy w regatach meczowych. Pierwszym było zdobycie srebrnego medalu team - Karol Jabłoński, Dominik Życki, Grzegorz Baranowski i Kuba Schneider na mistrzostwach Europy w Port Vendre we Francji. W 2001 roku Karol Jabłoński i MK Cafe Sailing Team w składzie: Jacek Wysocki, Grzegorz Baranowski i Piotr Przybylski zdobyli w Sztokholmie tytuł mistrzów świata. Później były jeszcze kolejne medale oraz wygrane w najwyżej punktowanych regatach. Przez wiele miesięcy Karol Jabłoński był liderem światowego rankingu. Dziś Marek Stańczyk - Nautiner Yachts Sailing Team i Przemysław Tarnacki - Sopot Match Race Center, zajmują miejsca w pierwszej piędziesiątce i startują w imprezach w całej Europie. Mają okazję rywalizować z Chrisem Dicksonem, Peterem Gilmourem, Chrisem Law, Edem Bairdem, Peterem Holmbergiem, Deanem Barkerem i wieloma innym sternikami, którzy od lat należą do największych gwiazd światowego match racingu.
Przez kilka lat rozgrywany był prestiżowy cykl Swedish Match Tour. Zaliczano do niego najważniejsze regaty ze słynnym Bermuda Gold Cup na czele. Dziś w wyniku porozumienia między organizatorami Swedish Match Tour i ISAF powstał - World Match Racing Tour. W ramach WMRT (suma nagród ponad 2 miliony dolarów) rozgrywanych jest 15 imprez, a zwycięzca oprócz nagrody pieniężnej otrzymuje również tytuł mistrza świata. Zainteresowanie goszczeniem najlepszym sterników świata wyraziły także Argentyna, Australia, Anglia, Maroko, Hiszpania i Ukraina. Każdy ma taką szansę. Po długich i trudnych negocjacjach z organizatorami 15 eliminacją World Match Race Tour będą regaty Allianz Cup. Impreza odbędzie się od 24 do 29 października na wodach zatoki San Francisco. 16 załóg będzie się ścigać na 35-stopowych jachtach J/105. Stany Zjednoczone stałym się tym samym 10 krajem, gdzie organizowane są regaty tego prestiżowego tego cyklu. Swój udział w regatach potwierdził już Chris Dickson, skipper i dyrektor BMW Oracle Racing, jednego z głównych pretendentów do Pucharu Ameryki. Jednym z głownych sponsorów tego syndykatu jest firma Allianz. Nowozelandczyk wygrał inauguracyjne zawody sezonu WMRT w Portugalii i zajmuje w klasyfikacji mistrzostw świata trzecią pozycję. Rywalizować z nim będą sternicy obrońcy Pucharu Ameryki, Team Alinghi - Amerykanin, Ed Baird i zawodnik z Wysp Dziewiczych, Peter Holmberg. Wreszcie na starcie w San Francisco nie zabraknie lidera mistrzostw świata i światowego rankingu sterników ISAF, zwycięzcy regat Danish Open, skipera Areva Challenge, Sebastiena Cola. Pula nagród wynosi 100 000 $ z czego zwycięzca otrzyma 25 000.
Może w przyszłości polskie regaty Toyota Sopot Match Race będą częścią światowego cyklu. Impreza zaliczana jest do klasyfikacji Pucharu Świata jako Grade 1 – najwyższym w pięciostopniowej skali Międzynarodowej Federacji Żeglarskiej ISAF. Od trzech lat do Sopotu przyjeżdżają sternicy zaliczani do światowej czołówki. Ubiegłoroczny zwycięzca Brytyjczyk Ian Williams, zajął drugie miejsca w cyklu Swedish Match Tour 2004/05. Stafan Lindberg z Finlandii i tegoroczny triumfator Rosjanin Jewgienij Nieugodnikow to sternicy, którzy na stałe mają miejsce w pierwszej dziesiątce światowego rankingu. Sopockie regaty, w zgodnej ocenie zawodników i międzynarodowych arbitrów, to impreza na najwyższym poziomie. Dobrze zorganizowane biuro regat w Copacabana Beach Club, zabezpieczenie trasy, biuro prasowe oraz flota pięciu nowych, pełnomorskich jachtów klasy Diamant 3000, które zostały zbudowane przez Sopot Match Racing Center robi wrażenie i stanowi o sile organizacyjnej regat. Pierwsza w Polsce baza profesjonalnego jachtingu sportowego mająca swą siedzibę i zaplecze sportowe przy sopockim molo staje dla nas prawdziwym oknem na świat, a mówiąc dokładniej molem na świat...