Małe, lecz niezastąpione – silniki zaburtowe
To właśnie najmniejsze silniki zaburtowe o mocach od 2,3 do 10 KM napędzają większość jachtów śródlądowych podczas manewrów w porcie lub gdy zabraknie wiatru. Jednostek napędowych podobnej wielkości używają także wędkarze oraz motorowodniacy – ci ostatni jako napędy awaryjne do większych łodzi. Są więc niezastąpione dla wielu wodniaków, dlatego przypominamy zestawienie ich oferty rynkowej w Polsce, które przygotowaliśmy dla was przy okazji majowego numeru naszego magazynu.
Prosty i niezawodny silnik zaburtowy
Wszystkie nowe silniki zaburtowe o mocach do 10 KM są 4-suwowe i spełniają aktualnie obowiązujące normy emisji spalin. Zdecydowana większość zasilana jest benzyną bezołowiową, jedynie kilka modeli pracuje na gaz ziemny z butli lub montowanych na obudowie kartuszy.
Konstrukcja i obsługa najmniejszych silników zaburtowych jest uproszczona, nie stosuje się w nich bowiem zaawansowanych systemów wtrysku paliwa, rozrządu czy sterowania. W wersjach podstawowych, najtańszych, kolumna jest krótka, silniki mają ręczny starter, sterowanie możliwe jest wyłącznie rumplem, jednostki nie mają alternatora. Tylko niektóre silniki zaburtowe poniżej 10 KM mają możliwość opcjonalnego zainstalowania elektrycznego rozrusznika czy zdalnego sterowania za pomocą manetki. Natomiast w alternator wyposaża się opcjonalnie jednostki już nawet cztero-, pięciokonne, zwłaszcza te do napędu jachtów żaglowych.
Trzeba przy tym pamiętać, że ceny wyposażenia dodatkowego osiągają w przypadku najmniejszych jednostek nawet 40% ceny silnika bazowego. Do tego każdy element wyposażenia dodatkowego (alternator, rozrusznik, wydłużona czy wzmocniona kolumna, śruba uciągowa, a nawet elektryczne trymowanie) zwiększa masę silnika przynajmniej o kilkanaście procent.
Dane techniczne i ceny na 2015 rok, które prezentujemy w galerii, pochodzą od przedstawicieli prezentowanych marek. Zastrzegają sobie oni prawo do zmian w cennikach, np. ze względu na wahania kursów walut.
Używany silnik zaburtowy – na co uważać przy zakupie?
Silniki zaburtowe na gaz LPG
Pojawiły się w Polsce w 2014 r., kiedy to na Targach „Wiatr i Woda” w Warszawie zaprezentowała je firma Taurus Sea Power. Gaz ziemny propan lub propan-butan, służący do ich napędzania, może być pobierany z wymiennych turystycznych kartuszy montowanych w obudowę lub z zewnętrznych – zwyczajnych butli z gazem. Silniki te są jeszcze prostsze w budowie i użytkowaniu od odpowiedników benzynowych – nie mają pompy paliwa i ssania, nie wytwarzają się w nich osady w gaźniku, nie „śmierdzą” paliwem, gdy się rozleje, są ekologiczne i tańsze w utrzymaniu. Przedstawiamy trzy modele (na końcu przeglądu silników zaburtowych w galerii).