Bełdany - jezioro pełne niespodzianek
Na Mazurach opowiada się następującą przewrotną dykteryjkę: Dwa jachty płyną blisko siebie kontrkursem - oba... fordewindem! Gdzie tak może się zdarzyć? Prawidłowa odpowiedź brzmi: Oczywiście na Bełdanach! Jezioro to słynie bowiem z wyjątkowo kręcącego wiatru.
Przez dolne wrota śluzy Guzianka wypływacie na Bełdany. Po obu stronach wyjścia widać oczekujące na wejście do śluzy, przycumowane do polerów łodzie. Polery te w założeniu służyć mają ułatwieniu wejścia do komory śluzy większym statkom. Zasady zachowania się przy wchodzeniu do śluzy opisaliśmy w poprzednim odcinku.
Bełdany to typowe rynnowe jezioro polodowcowe. Powstało ono w wyniku wycofywania się lodowca III-go Zlodowacenia Skandynawskiego ok. 12-14 tys. lat p.n.e. Wtedy to wypływające spod języków lodowca potoki wody wypłukały podłoże tworząc, wąskie ale głębokie, nierówne o ostro poszarpanych brzegach doliny, które później wypełniły się wodą z lodowca.
Powierzchnia jeziora wynosi 940,6 ha, a długość linii brzegowej aż 34,5 km. Daje to współczynnik rozwinięcia linii brzegowej 3,26 co stawia je wśród akwenów mazurskich na trzecim miejscu po jeziorach Orzysz (4,97) i Nidzkim (4,76), a tuż przed Jagodnem (3,25). Bełdany są głębokie. Największa głębia wynosi 46 m i usytuowana jest w zwężeniu jeziora na wschód od Kamienia. Na jeziorze znajduje się pięć wysp.