Przed wypłynięciem jachtem czarterowym. Jak wybrać, co sprawdzić?
Jachty żaglowe, jachty motorowe, houseboaty – oferta czarteru łódki na Mazurach jest niemal nieograniczona, a wybór odpowiedniego sprzętu niełatwy. Przed wyborem odpowiedniego sprzętu warto wiedzieć, jak wyczartertować i przygotować do rejsu jacht, żeby żeglarski weekend w Krainie Wielkich Jezior był przyjemnością pozbawioną niepożądanych przygód.
Liczba jednostek dostępnych w czarterze na Mazurach może przyprawić o zawrót głowy. Jeśli budżet pozwala, sugerujemy ograniczyć się do łodzi nie starszych niż 5-letnie. Jest ich sporo, a zazwyczaj są lepiej utrzymane i tym samym czystsze oraz przyjemniejsze, szczególnie w środku. Ponadto ich wnętrza są przestronniejsze, a wyposażenie bardziej komfortowe i mniej wyeksploatowane. Korzystanie z takie sprzętu z pewnością sprawi mniej kłopotów.
CZARTER NA MAZURACH: JAKI JACHT WYBRAĆ?
Podstawowe informacje, jakimi należy kierować się przy wyborze, to wielkość jachtu i jego przeznaczenie. Wszystko zależy o tego, czy planujemy długą, wielodniową wyprawę, czy krótki rejs po jednym z mazurskich jezior. Ważne też w jakim gronie płyniemy – rodziny z dziećmi, czy doświadczonych żeglarzy, dla których korzystanie z czarterowanego jachtu to chleb powszedni. Przeglądając oferty trzeba zatem zwrócić uwagę, m.in. na liczbę osób, która może na nim przenocować, liczbę kabin czy wysokość stania w najwyższym miejscu w środku.
Właściwie dopiero w ostatniej kolejności warto porównać ceny. Dla ułatwienia dokonania ostatecznego wyboru postanowiliśmy zebrać dla was – w tabeli na końcu artykułu – informacje o najbardziej popularnych jachtach żaglowych i motorowych (nie starszych niż 5-letnie) dostępnych w tym roku w czarterowej ofercie na Mazurach.
CO SPRAWDZIĆ PRZED REJSEM?
Każdy jacht wymaga skrupulatnej kontroli przed wyjściem na wodę. Jacht czarterowy, nieznany sternikowi i załodze trzeba sprawdzić szczególnie dokładnie. To ważne ze względu na bezpieczeństwo, a także komfort żeglowania i pobytu na jachcie. To także kwestia późniejszej odpowiedzialności.
NA POKŁADZIE:
Zwracamy uwagę na wszelkie uszkodzenia – rysy, pęknięcia czy otarcia. Zawsze zgłaszamy je armatorowi bądź przedstawicielowi czarterodawcy. Jeśli cokolwiek budzi nasze wątpliwości, warto zrobić zdjęcia. Oglądamy mocowania want, sztagu i achtersztagu. Zwracamy uwagę na poluzowane śruby, nakrętki, zabezpieczenia przetyczek itp. To kluczowe elementy wpływające na bezpieczeństwo żeglugi. Sprawdzamy stopery – czy blokują liny, kręcimy kabestanami, oglądamy wózki szotowe i szyny wózków. Sprawdzamy żagle (o ile wiatr nam na to pozwala – stawiamy je). Zgłaszamy wszelkie nadprucia czy rozdarcia. Jeśli tego nie zrobimy, nasza kaucja może zostać zauważalnie uszczuplona przy oddawaniu jachtu. Oglądamy kotwicę. Warto sprawdzić, ile metrów liny kotwicznej mamy do dyspozycji. Sprawdzamy urządzenie sterowe. Jeśli jacht jest wyposażony w koło sterowe, obracamy nim do oporu w jedną i drugą stronę. Brak oporu może świadczyć o uszkodzonym układzie hydraulicznym. Opuszczamy i podnosimy płetwę mieczową. Prosimy przedstawiciela armatora o pomoc w położeniu i podniesieniu masztu. Dzięki temu nie będziemy musieli sami dociekać, jak to zrobić, a także unikniemy potencjalnych uszkodzeń.
Jeśli na jachcie jest oświetlenie nawigacyjne, to je zapalamy. Uruchamiamy silnik. Sprawdzamy, czy działa układ chłodzenia. Na jachcie z silnikiem stacjonarnym woda powinna wylatywać z otworu wydechowego. Sprawdzamy poziom oleju i ilość płynu w zbiorniku wyrównawczym pierwotnego obwodu chłodzenia. Jeśli mamy silnik zaburtowy, to zwracamy uwagę na to, czy po uruchomieniu pojawia się strumyk wody chłodzącej. Jeśli jacht został wyposażony w silnik dwusuwowy, musimy dowiedzieć się, w jakich proporcjach należy mieszać olej z benzyną.
MAZURY: GDZIE SZUKAĆ JACHTU NA WIELKICH JEZIORACH?
SCHODZIMY DO KABINY:
Sprawdzamy oświetlenie wnętrza. Jeśli któraś z lamp nie działa, jest jeszcze czas na to, aby personel czarterodawcy zmienił żarówkę. Sprawdzamy wszystkie pompy elektryczne: instalacji wodnej (odkręcamy kran), wypompowującą wodę spod prysznica, zęzową (o ile jest). Wtykamy jakiekolwiek urządzenie do gniazda 12V (gniazdo zapalniczki), np. ładowarkę samochodową do telefonu komórkowego i sprawdzamy, czy działa. Obecność zasilania 12V jest bardzo istotna, choćby ze względu na ładowanie ręcznych urządzeń GPS. Sprawdzamy poziom naładowania akumulatorów. Niemal na każdym jachcie na tablicy rozdzielczej jest miernik pokazujący napięcia akumulatorów. Jeśli po kilkugodzinnym postoju w porcie jachtu podłączonego do zasilania zewnętrznego którykolwiek z akumulatorów jest rozładowany, to oznacza, że niesprawny jest układ ładowania bądź akumulator jest w złym stanie technicznym. Sprawdzamy, czy główny zawór gazu kuchenki jest prawny. Kontrolujemy wszystkie luki i bulaje. To ważne – nie dający się zamknąć luk w trudnych warunkach może być przyczyną poważnych problemów, z zatonięciem jachtu włącznie. Odnajdujemy wszystkie zawory denne i burtowe. Sprawdzamy, czy dają się zamknąć, a także czy wokół zaworów nie widać przecieków. Jacht z niezamykającym się zaworem nie nadaje się do żeglugi. Odnajdujemy kamizelki ratunkowe. Jeśli na jachcie będą płynąć dzieci, prosimy o kamizelki w odpowiednim rozmiarze. Odnajdujemy lokalizacje gaśnic. Sprawdzamy wyposażenie jachtu według dostarczonego przez armatora spisu. Sprawdzamy wyposażenie kambuza.
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB "ŻAGLE" NA FACEBOOKU
Przedstawiony spis zawiera podstawowe czynności, jakie warto wykonać podczas przyjmowania jachtu. Każdy może go uzupełnić o kolejne, jego zdaniem istotne elementy. W ramach przygotowań przedrejsowych warto sporządzić własną check listę.
Warto pamiętać, że dokonanie złego wyboru podczas czarterowania jachtu może zepsuć nawet najlepiej zaplanowany żeglarski weekend w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich