W spiekocie i burzy przez Zalew Wiślany
Przez cztery dni (od 28 czerwca do 1 lipca) żeglarze z Polski i Rosji uczestniczyli w III Międzynarodowych Regatach o Puchar Trzech Marszałków. Tegoroczna trasa regat zaczynała się w Bałtijsku, z którego jachty płynęły do Fromborka i Tolkmicka, by następnego dnia zakończyć regaty w Kątach Rybackich.
Żeglarzom towarzyszyły wszystkie typy pogody: od upałów i flauty po potężną burzę i sztorm o sile 8 stopni w skali Beauforta. W efekcie jeden jacht się przewrócił, drugi złamał maszt, kilka uległo uszkodzeniu. Na szczęście wszyscy żeglarze bezpiecznie dotarli na ląd.
Bałtijsk – jak zwykle – przyjął polskich żeglarzy z honorami: byli przedstawiciele rządu i odegrano hymny państwowe. W imieniu strony polskiej regaty otwierał Jerzy Wcisła.
Jachty startujące w regatach podzielone zostały na trzy grupy startowe – w zależności od parametrów jachtów.
Pierwszy etap kończył się we Fromborku. Zwycięzca ubiegłorocznych regat i tym razem nie zawiódł. Strefa Ciszy 2 (sternik: Bogdan Justyński) zajęła pierwsze miejsce. Dwa polskie jachty zajęły w swoich kategoriach drugie miejsca (Berbeć 2 z Elbląga ze sternikiem Ryszardem Seroką) i startujący po raz pierwszy na Zalewie Wiślanym Jacek Zieliński z Gdańska na jachcie Quick Livener. Trzecie miejsca zajął jacht Marie ze sternikiem Tomaszem Makowskim.
Po odprawie granicznej, jachty popłynęły do Tolkmicka, gdzie podsumowanie pierwszego etapu stało się częścią oficjalnego otwarcia zmodernizowanego w ramach projektu "Pętla Żuławska" portu.
30 czerwca, po 20 minutach czekania na wiatr, 35 jachtów wystartowało do drugiego etapu. Do przedostatniego zwrotu koło stawy Elbląg (znanej też jako Piortuś) przebiegał w dość leniwym tempie, przy słonecznej pogodzie. Pojawiły się nawet głosy, by skrócić etap. Od północy zaczęło się nieco chmurzyć i nikt nie przewidzial tego, co za chwilę się stanie. No, może poza kormoranami, których tysiące uniosły się nagle z różnych stron akwenu.
Nagle rozpętała się burza. Nie wszyscy zdążyli zdjąć maszty. Jachty szalały na wietrze. Żeglarze smagani deszczem zdejmowali żagle i próbowali przeciwstawiać się rosnącym z minuty na minutę falom. Nie wszystkim się udało.
– Przed nami zobaczyłem niewielki jacht. Był bez żagla – mówi Bogdan Justyński, sternik Strefy Ciszy 2. – Zboczyliśmy z kursu, by sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy. Miał złamany maszt. Za chwilę obok nas pojawił się jeszcze jacht rosyjski i wziął rozbitka na cumę.
Gdy wiatr przycichł, w krotkofalówkach zaczęło się nawoływanie.
– Widoczność była ograniczona, nie wiedzieliśmy czy wszyscy płyną. W czasie burzy dwa jachty wystrzeliły czerwone race, wzywające pomocy. Jednym okazała się Maria, która tonęła. Wiedzieliśmy, że udzielono jej pomocy – mówi Jerzy Wcisła (Strefa Ciszy 2). – Załogi zgłaszały przez radio gotowość niesienia pomocy. To było niezwykle budujące. Mało kto w tych chwilach myślał o tym, by płynąć do mety. Nasz kapitan także stanął i dopiero, gdy utwierdził się, że wszyscy są bezpieczni, kontynuował wyścig. Na ostatni punkt pomiarowy przed burzą dopłynęliśmy najszybciej z naszej grupy – dodaje J. Wcisła.
Gdy jachty docierały do Kątów Rybackich, nad Zalewem Wiślanym świeciło już słońce. Pomorze zadbało o żeglarzy, którzy po trudnym rejsie mogli wzmocnić siły i bawić się do późnej nocy.
A w nocy znowu zagrzmiało. Na szczęście następnego dnia niebo się rozpogodziło.
Podobnie, jak w ubiegłym roku jeden elbląski jacht zajęł pierwsze miejsce. Tym razem najlepsza okazała się załoga Berbecia 2. Dwa jachty z Elbląga i Gdańska zajęły miejsca drugie: Strefa Ciszy 2 z Elbląga (ubiegłoroczny zwycięzca) i Quick Livener z Gdańska. Marie z Elbląga, mimo wywrotki w drugim wyścigu, ostatecznie uplasowała się na bardzo dobrym trzecim miejscu.
Ostateczne wyniki regat:
Grupa I
1. Rif (Rosja) – sternik: Sergey Ezhikow
2. Quick Livener (Polska, Gdańsk) – sternik: Jacek Zieliński
3. Vera (Rosja) – sternik: Michaił Muleris
Grupa II
1. Berbeć 2 (Polska, Elbląg) – sternik: Ryszard Seroka
2. Vega (Rosja) – sternik: Sergey Zhadobko
3. Papago (Polska, Elbląg) – sternik: Łukasz Politański
Grupa III
1. Volga (Rosja) – sternik: Andrey Nichiporenko
2. Strefa Ciszy 2 (Polska, Elbląg) – sternik: Bogdan Justyński
3. Marie (Polska, Elbląg) – sternik: Tomasz Makowski