Volvo Ocean Race 2011/2012
Ruszają jedenaste regaty Whitbread/Volvo Ocean Race. Dnia 29 października odbędzie się pierwszy wyścig portowy. Piątego listopada nastąpi start do pierwszego etapu z Alicante do Kapsztadu. Przypomnijmy sobie pokrótce jak wyglądała bujna historia tego wyścigu, w którym swoją kartę zapisali także żeglarze z Polski.
Historia tych regat narodziła się ponad trzydzieści lat temu. Organizatorami imprezy były Brytyjska Królewska Marynarka Wojenna i rynkowy gigant – Whitbread PLC. Pierwszy wyścig Whitbread Round The Word Race rozpoczął się 8 września 1973 roku. Na starcie stanęło 167 żeglarzy na pokładach siedemnastu jachtów. W tej stawce znaleźli się także Polacy. Na „Otago” kapitanem był Zdzisław Pieńkawa, „Copernicusem” dowodził Zygfryd Perlicki. Nasze amatorskie ekipy spisały się dobrze i ukończyły wyścig. Załoga „Otago” w swym dzienniku jachtowym musiała wpisać jednak wywrotkę na Oceanie Indyjskim. Szczęśliwie ucierpiał tylko bezanmaszt. Więcej pecha mieli inni. Na trzech jachtach rozegrały się dramaty i zginęli ludzie. Historycznym zwycięzcą regat, po przeliczeniu, została załoga „Sayula II”. Najszybciej jednak dystans wyścigu pokonała ekipa „Great Britain II” Chaya Blytha. Dla Polaków były to także historyczne regaty, bo od tamtej pory nazwa polskiego jachtu nie znalazła się już na listach startowych tego wyścigu.
Drugi wyścig Whitbread rozpoczął się w sierpniu 1977 roku i trwał do marca 1978 roku. Ponownie trasę podzielono na cztery etapy. Sydney zastąpione zostało przez nowozelandzkie Auckland. Na starcie stanęło 15 jachtów z sześciu krajów. Po przeliczeniu, zwyciężył holenderski kecz „Flayer” dowodzony przez Corneliusa van Rietschotena, który pokonał dystans w ciągu 136 dni. Co prawda już dwa dni przed Holendrem na mecie znajdował się ponownie „Great Britain II”, tym razem dowodzony przez Roba Jamesa.
Cornelius van Rietschoten na nowym FLAYERZE II stanął także na starcie trzeciej edycji Whitbread w latach 1981-82. Tym razem ponownie zwyciężył, zarówno w czasie rzeczywistym jak i przeliczeniowym. Jak dotąd Rietschoten jako jedyny triumfował w tych regatach dwukrotnie. Trasa podobnie jak w poprzednich edycjach podzielona była na cztery etapy. Brazylijskie Rio de Janeiro organizatorzy zamienili na Mar del Plata w Argentynie. W regatach uczestniczyła rekordowa liczba 29. jachtów z dwudziestu krajów.
Czwarte regaty w latach 1985-86 rozegrano na podobnej trasie co poprzednie. Jachty nie zatrzymywały się jednak w Mar del Plata, ale w Punta del Este w Urugwaju. Jednym z najmniejszych jachtów jakie pojawiły się na starcie był 58 stopowy francuski slup „L’espirit d’equipe” dowodzony przez Lionela Peana. Na mecie w Portsmouth okazało się, że po przeliczeniu właśnie ta jednostka zwyciężyła. Najszybciej w czasie bezwzględnym, w ciągu 117 dni, trasę wyścigu pokonał Pierre Fehlmann na 80 stopowym maxi „UBS Switzerland”.
W piątych regatach Whitbread 1989-90 uczestniczyły 23 jachty z trzynastu krajów. Peter Blake na 84 stopowym „Stainlagerze II” zwyciężył na wszystkich sześciu etapach wyścigu i triumfował w klasyfikacji końcowej w grupie jachtów największych. Tym razem trasę przedłużono do sześciu etapów. W regatach startowała także załoga złożona wyłącznie z kobiet, które żeglowały na 58 stopowym slupie „Maiden”.
Na starcie regat 1993-94 stanęło pięć jachtów klasy maxi i dziesięć jachtów specjalnie zaprojektowanych do tych regat jachtów klasy Whitbread 60. Trasę wyznaczono dokładnie w taki sposób jak w poprzedniej edycji. W klasie Whitbread 60 zwyciężył Ross Field na jachcie „Yamaha”, który pokonał trasę rejsu tylko o 10 godzin dłużej niż zwycięski maxi Granta Daltona „New Zealand Endeavour”.
Siódme regaty edycji 1997-98 przedłużono do dziewięciu etapów. Na starcie stanęło 10 monotypowych jachtów klasy W 60. 21 września 1997 roku załogi wyruszyły z Southampton na liczącą 31 600 Mm trasę dookoła świata z przystankami w Kapsztadzie, Fremantle, Sydney, Auckland, Sao Sebastiao, Fort Lauderdale, Annapolis/Baltimore, La Rochelle. Rywalizacja na całej trasie regat była tak zacięta, że na mety liczących kilka tysięcy mil etapów jachty przypływały w kilkuminutowych odstępach. Ostatecznie najszybsza okazała się załoga dowodzona przez Paula Cayarda na „EF Language”.
Od 2001 roku regaty zmieniły nazwę na Volvo Ocean Race. W wyścigu 2001-02 wystartowało osiem załóg, w tym jedna kobieca. Rywalizowano na jachtach klasy Volvo 60. Była to już ósma edycja tej prestiżowej imprezy. Na dystansie dziewięciu etapów najszybciej żeglowała niemiecka załoga „Illbrucka” dowodzona przez Johna Kosteckiego.
Dziewiąte załogowe regaty dookoła świata rozegrano na przełomie 2005-06. Po raz pierwszy rywalizowano na jachtach klasy Volvo Open 70. Do walki zgłosiło się siedem zespołów. Najwcześniej gotowa do tej rywalizacji była załoga reprezentująca barwy holenderskiego banku ABN AMRO. Holendrzy jako jedyni wystawili dwa jachty konstrukcji Juana Koyoumdjiana. Skiperem „ABN AMRO 1” był weteran Whitbreada i America’s Cup – Nowozelandczyk Mike Sanderson. Młoda załogą „ABN AMRO 2” dowodził Francuz Sebastien Josse. O obu załogach było bardzo głośno. Ekipa Sandersona wygrała regaty, a podczas siódmego etapu z łodzi kierowanej przez Josse zmyło Hansa Horrevoetsa, który stracił na Atlantyku życie. Na tym odcinku zatonął też hiszpański jacht „Moviestar”.
W latach 2008-09 zorganizowano dziesiąty wyścig Whitbread/Volvo Ocean Race. Na linii startu stanęło osiem załóg. Wszystkie załogi miały mnóstwo pracy, bo trzeba było walczyć aż na dziesięciu etapach, a ponadto w wielu wyścigach portowych. Tym razem dwułódkowy syndykat stworzył szwedzki „Ericsson Racing Team”. Ekipa „Ericssona 4” dowodzona przez Torbena Graela końcowe zwycięstwo zapewniła sobie już podczas przedostatniego etapu.
Do jedenastego wyścigu 2011-12 wyruszy sześć załóg. To najmniejsza dotąd flota Volvo Ocean Race. Wielu obserwatorów twierdzi jednak, że w tej stawce nie ma outsiderów i zapowiada się znów emocjonująca walka.
Paweł Paterek