Velux 5 Oceans: pierwsze trzy jachty w strefie pomiaru prędkości
Pierwszych trzech z czterech zawodników ścigających się w regatach VELUX 5 OCEANS przekroczyło już południk 135°W oznaczający wejście w strefę punktowanego pomiaru czasu - zwaną bramką czasową. Ten, kto będzie miał najlepszy czas pomiędzy południkiem 135°W a 115°W (odległość w linii prostej wynosi 880 mil morskich) otrzyma na mecie dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej.
Pierwszy w strefę pomiaru czasu wszedł Brad Van Liew ("Le Pingouin") - wczoraj o godzinie 06.20 UTC, po nim Zbigniew "Gutek" Gutkowski ("Operon Racing") o godzinie 03.49 UTC dziś rano, a dwie godziny później Derek Hatfield ("Active House"). Chris Stanmore-Major dziś rano był zaledwie 170 mil od wejścia w bramkę.
Dokładnie na środku pomiędzy dwoma południkami stanowiącymi granice strefy punktowanego pomiaru czasu żeglarze miną Punkt Nemo - najbardziej oddalone od cywilizacji miejsce na naszej planecie. Punkt Nemo dzieli od jakiegokolwiek lądu ponad 2000 Mm w każdą stronę. Nazwa tego miejsca, o współrzędnych 48°S 52' 31.748" / 123°W 23' 33.069" pochodzi oczywiście z książki Juliusza Verne'a "20 000 mil podmorskiej żeglugi" od nazwiska jej głównego bohatera - kapitana Nemo.
Ciekawostką jest, że według rękopisu Juliusza Verne'a Kapitan Nemo był Polakiem, żołnierzem Powstania Styczniowego, ścigającym po morzach i oceanach flotę rosyjską. Poprawność polityczna wydawcy Verne'a i dbałość o stosunki francusko-rosyjskie sprawiła, że w kolejnej książce ("Tajemnicza Wyspa") Nemo okazuje się być Hindusem, księciem Dakkar. Pierwszy polski przekład "20 000 mil podmorskiej żeglugi" ukazał się w roku 1870.
Poprzednią informację z regat Velux 5 Oceans zamieściliśmy TUTAJ