Velux 5 Oceans, dzień piąty - Gutek wciąż na pozycji lidera
Polak wciąż płynie jako pierwszy prowadząc zdecydowanie w okołoziemskich regatach samotników VELUX 5 OCEANS. Za nim w odległości około 40 mil znajdują się Brad Van Lew oraz Derek Hatfield. Anglik Chris Stanmore-Major utknął przy wybrzeżu Portugalii i czeka na wiatr. Natomiast belgijski zawodnik Christophe Bullens planuje jutro wyjście z portu i pogoń za pozostałymi jachtami. Będzie miał sporo do nadrobienia, ale według niego obecne warunki pogodowe pozwolą mu pójść trasą krótszą niż płynęli poprzednicy. Jego start dodatkowo opóźniły strajki we Francji – nie mógł zorganizować szybkiej dostawy niezbędnych części i zapasów.
Tymczasem jacht Zbigniewa „Gutka” Gutkowskiego, Operon Racing, przechodził wczoraj przez centrum układu niżowego, co wiązało się z bardzo silnym i zmiennym wiatrem, dużą falą i ulewnym deszczem. „No wieje trochę, będzie tak jeszcze mniej więcej przez dobę. Się wpakowałem pod chmurę, nic nie było widać, alarm od radaru wył, że mam tutaj tragedię, Armagedon normalnie, zmęczony jestem na maksa” – mówił Gutek dziś rano. „Wyjechałem z tej chmury, przyszedł w końcu wiatr taki jak miał być, bo kręcił wcześniej jak karuzela, narobiłem się z żaglami, ale w końcu stawiam spinakera. No i jak nie gwizdnie 45 węzłów, fale olbrzymie, 7-8 metrów, jak łódka zaczęła frunąć to mówię sobie: „Aha, a jak ja go teraz zrzucę?” Jechałem 22 węzły równo, jak normalnie F1 na środku Marszałkowskiej pełnym gazem, tylko czekać aż się coś wysypie …” – opowiadał.
Na szczęście udało się zrzucić żagiel pomimo silnego wiatru i w nocy płynąć na samym grocie, zarefowanym na dwa refy, co dało chwilę wytchnienia oraz możliwość w miarę spokojnego snu. Ale ponad doba ciągłego zmieniania żagli i wytężonej pracy w deszczu i przy bardzo silnym wietrze pokaleczyła mu ręce. Gutkowski ma też problemy z zasilaniem – niestety hydrogenerator nie działa, słońca nie ma, więc trudno liczyć na panele solarne, a zapas paliwa do produkcji prądu w tradycyjny sposób czyli z wykorzystaniem silnika jest na jachcie mały.
Z kolei Chris Stanmore-Major, Anglik (Spartan) wydaje się na razie największym przegranym pierwszego tygodnia. Wybrał opcję która zdecydowanie zawiodła jego oczekiwania, a potem nie zdążył uciec z rejonu nadciągającego wyżu, dzięki czemu spędza dni w cieple i słońcu, ale płynie wyjątkowo wolno. „Dziś, około 4.00 rano wiatr zniknął zupełnie. Nie ma nic. Na wyświetlaczu pojawia się od czasu do czasu 0,5 węzła. Jacht właściwie stoi w miejscu. Morze jest gładkie jak szkło” – mówi CSM. „Jest to jednak naturalne, że około 10-15 procent naszego rejsu spędzimy w sztormach, drugie tyle w warunkach takich jak ja mam teraz, a reszta powinna być miła i prosta, więc podchodzę do tego filozoficznie – jest to statystycznie normalne” – dodał. Korzystając z warunków sprawdza dokładnie jacht i naprawia wszystko czego nie zdążył zrobić w porcie. „O pasatach jeszcze nie myślę. Na razie zbliża się niż, w który weszli już pozostali zawodnicy. W przeciągu najbliższych 12-18 godzin ja też powinienem z niego skorzystać i popłynąć do strefy pasatów. Marzę, żeby ruszyć z miejsca”.
Od rana były również problem z ustaleniem pozycji Brada Van Liewa (Le Pingouin). Było to związane z awarią nadajnika na jego jachcie, która miała jednak swoją przyczynę. „Ostatnia noc była ciekawa. Wciąż uczę się obsługi instalacji elektrycznej i hydrogeneratorów. Akumulatory były już prawie rozładowane, ale nie do końca. Poszedłem więc spać. Wtedy wyłączył się autopilot bo zabrakło mu prądu. Jacht zrobił niekontrolowany zwrot przez rufę. Wiało ponad 30 węzłów, spałem na nawietrznej burcie, więc skończyłem piętro niżej. Jacht leżał na boku i w pierwszym ruchu sięgnąłem po tratwę ratunkową, bo byłem przekonany że straciłem kil. Myślałem, że stało się coś naprawdę poważnego. Na szczęście to tylko awaria zasilania i moja wina, bo nie zająłem się tym od razu, ale ja zawsze najpierw myślę, a potem robię. Na szczęście jacht jest w porządku i ja też” – powiedział Amerykanin.
Zapraszamy na www.velux5OCEANS.com
Dołącz do nas na http://twitter.com/velux5oceans_pl
Dołącz do nas na http://www.facebook.com/Velux5OceansPL
Oglądaj nas na Youtube www.youtube.com/velux5OCEANS2010
Regaty VELUX 5 OCEANS – The Ultimate Solo Challenge
Regaty VELUX 5 OCEANS są największym indywidualnym wyzwaniem w żeglarstwie. Już ponad 500 osób znalazło się w przestrzeni kosmicznej, a wciąż mniej niż 180 samotnie opłynęło świat (trasą wokół Przylądka Horn). VELUX 5 OCEANS to cykl pięciu odcinków wymagających wyjątkowej odporności na stres, składających się na maraton dookoła kuli ziemskiej o długości 30 tysięcy mil morskich. Regaty, organizowane co cztery lata od 1982 r., były początkiem kariery dla kilku najlepszych żeglarzy świata. VELUX 5 OCEANS
to nie tylko najdłuższy, ale również najstarszy rejs dookoła świata. VELUX 5 OCEANS wyznacza nowe trendy
w zawodach regatowych wprowadzając w tym roku klasę Eco 60, która jest symbolem oszczędności, dostępności
i szacunku dla środowiska.
VELUX
Dzięki światłu dziennemu i świeżemu powietrzu, których dostarczają produkty VELUX, powstają lepsze warunki mieszkalne. Oferta VELUX obejmuje szeroki asortyment okien do poddaszy oraz świetlików wraz z rozwiązaniami przeznaczonymi do płaskiego dachu. VELUX oferuje również różnego rodzaju rolety wewnętrzne i zewnętrzne, żaluzje, produkty izolacyjne oraz do zdalnego sterowania, a także panele solarne przeznaczone do montażu
na dachu. Grupa VELUX posiada swoje fabryki w 11 krajach, a przedstawicielstwa handlowe w blisko 40 krajach. Jest jedną z najsilniejszych marek na światowym rynku materiałów budowlanych, a jej produkty są sprzedawane niemal na całym świecie. W Grupie VELUX zatrudnionych jest około 10 tys. osób, a jej właścicielem jest VKR Holding A/S.
Firma VELUX Polska, będąca częścią Grupy VELUX, jest obecna na polskim rynku od 1989 roku. Biuro handlowe VELUX Polska funkcjonuje od 1990 roku. Pierwszą fabrykę w Gnieźnie otwarto w 1998 roku, a kolejna powstała
w 2003 roku w Namysłowie. Wszystkie fabryki w Polsce otrzymały certyfikat jakości ISO 9001 oraz ISO 14001 zgodności produkcji z zasadami ekologii, jak również OHSAS 18001 z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy. Zatrudnienie VELUX w Polsce systematycznie rośnie, obecnie w fabrykach i spółce handlowej pracuje ponad 1 300 osób.
Clipper Ventures
W tym roku mija 41 lat od kiedy Sir Robin Knox Johnston po raz pierwszy samotnie opłynął świat. Obecnie jako prezes Clipper Ventures jest jednym z największych promotorów regat dookoła świata. Firma Clipper Ventures, założona w 1995 r. zajmuje się przygotowaniem i promocją największych wydarzeń żeglarskich, które przyciągają wielu uczestników, generują znaczące przychody, zainteresowanie mediów i sponsorów. Knox-Johnston zakładając Clipper Venture kierował się zasadą, że żeglarstwo powinno być dostępne dla wszystkich, dlatego zainicjował regaty Clipper Round the World Race, które do tej pory ukończyło 2 tysiące osób.