Trofeo Princesa Sofia - trudne regaty dla finna

Piotr Kula, nasz najlepszy finnista, relacjonuje z Majorki: Puchar Świata Trofeo Princesa Sofia na Majorce, w którym właśnie startujemy, w tym roku jest bardzo wietrzny. Za nami cztery dni i dziewięć wymagających wyścigów, po których zajmuję dziewiątą pozycję.

Rywalizacja jest bardzo ciężka. Zaczęliśmy mocnym akcentem od niemal sztormowego wiatru pierwszego dnia. W kolejnych pogoda też nas nie oszczędzała, bo choć wiało nieco mniej, to i tak pracujemy na najwyższych obrotach. W każdym wyścigu dotąd mieliśmy free pumping (z wiatrem ciągniemy na każdej fali wielokrotnie żagiel, żeby zwiększyć na nim ciśnienie i tym samym przyspieszać) a to pochłania olbrzymie ilości energii. Wieje, chlapie, wszystko boli...

Jak to bywa w sezonie poolimpijskim, mamy trochę zmian. Począwszy od punktacji, gdzie za pierwsze miejsce dostaje się zero punktów (dotąd był 1) a od drugiego kolejno 2,3,4? itd. przez format regat, w którym po trzech dniach fazy eliminacyjnej flota dzieli się na dwie grupy po pół stawki. Te grupy, złota i srebrna od tego momentu pływają osobno. Każdy wnosi do finałów tyle punków, jakie miejsce zajmował po eliminacjach. Ja byłem dziesiąty i dziś, w pierwszym dniu finałów na starcie miałem dziesięć punktów. Wyjątek stanowi lider, który wnosi zero punktów. Co ciekawe, ten rezultat, może się później odrzucić, jeśli wszystkie zajmowane przez danego zawodnika miejsca w finałach będą wyższe niż to, z jakim skończył eliminacje. Istnieje więc możliwość odrzucenia całego rezultatu sześciu wyścigów eliminacji i już dziś kilku zawodników w naszej klasie ma taką sytuację, bo pływają lepiej w finałach. A te składają się z pięciu wyścigów. Dziś były trzy, jutro jeszcze dwa, po czym pierwsza dziesiątka będzie się ścigała nie w jednym jak było dotąd, a w dwóch Wyścigach Medalowych na zakończenie rywalizacji. Tak więc ostatniego dnia może się pozmieniać jeszcze więcej niż dotąd bo w każdym takim wyścigu punkty liczone są podwójnie. Ciekawe rozwiązanie, zobaczymy czy przyjmie się na stałe.

Pozostali zawodnicy z naszej ekipy ścigają się w srebrnej grupie. Jutro będę walczył o awans do Wyścigów Medalowych. Choć prognoza przewiduje nieco miej wiatru niż było dziś, to i tak po trzech dzisiejszych wyścigach moje nogi chętniej poszły by do łóżka niż na rower - muszę je więc jeszcze porządnie rozruszać. Dlatego grzecznie się żegnam, pozdrawiam i TRZYMAJCIE KCIUKI!

Piotr Kula

Brugmann / PHILIPS / Biskupiec / TvCity.pl


Oficjalne wyniki na stronie regat:

http://www.trofeoprincesasofia.org/en/default/results