Samotnie przez Ocean, chrzest jeszcze w Szczecinie…
Radek Kowalczyk z YKP Świnoujście będzie trzecim w historii Polakiem, który po Kubie Jaworskim i Jarku Kaczorowskim rozpocznie 25 września samotne zmagania z oceanem i przeciwnikami na trasie prestiżowych transatlantyckich regat samotników MINITRANSAT. Żeglarz za dwa tygodnie wyruszy przez Atlantyk, natomiast w piątek 9 września w Szczecinie uczestniczył w uroczystości chrztu swojego jachtu.
Na uroczystości zebrała się licznie przy burcie jego jachtu rodzina, przyjaciele, dziennikarze, sponsorzy i żeglarze – m.in. z jego macierzystego Yacht Klubu Polski, by uczestniczyć w uroczystości podniesienia bandery i chrztu jachtu, i pożegnać Radka przed jego wielkim rejsem. Już w sobote 10 września wyjedzie do Francji, skąd 25 bm. w gronie 80 współzawodników wystartuje na Maderę, potem dalej do Brazylii, o czym już pisałem. Po sześciu latach przygotowań, wyrzeczeń i starań marzenia Radka spełniają się – rusza na ocean, przy wsparciu wielu przyjaciół, głównie szczecińskiej firmy Calbud, obok siedziby której, przy ul. Kapitańskiej, nad Odrą, odbyła się dzisiejsza uroczystość. Mini-jachcik Radka – o długości 6,5 m – otrzymał nazwę „Calbud Team”, matką chrzestną była Anna Węgrzyniak z Calbudu, chrzest połączony był z uroczystym podniesieniem bandery i poświęceniem jachtu, dodatkowo flagę Szczecina z życzeniami sukcesów przekazał Radkowi prezydent miasta Piotr Krzystek. Były życzenia od wszystkich, pamiątkowe zdjęcia, rozmowy, poczęstunek…
Radek, będziemy z tobą na oceanie, życzymy pomyślnych wiatrów, czekamy w Szczecinie i w kraju na twój szczęśliwy powrót!