Saint Malo’2012 – początek wielkich regat…

Kolejna wielka przygoda szczecińskiej młodzieży na morzu rozpoczęła się praktycznie jesienią ub. roku, kiedy ogłoszony został nabór do oficjalnej reprezentacji naszego miasta w tegorocznych, wielkich międzynarodowych regatach The Tall Ships Races’2012. Tradycyjnie dwie nasze załogi będą na pokładzie „Daru Szczecina”, a większa część reprezentacji – trzy załogi - na żaglowcu „Fryderyk Chopin”.
Właśnie w ten weekend całość tej wspaniałej imprezy rozpoczyna się w historycznym St. Malo we Francji, gdzie są już obie nasze jednostki. Na początek, przed przybyciem do St. Malo właściwej reprezentacji, obsadę tzw. rejsów doprowadzających stanowili uczniowie szkół szczecińskich, laureaci Szczecińskiego Programu Edukacji Wodnej i Żeglarskiej, a na „Darze Szczecina” także Szczecińskiej Szkoły Pod Żaglami. To oni jako pierwsi pożegnali Szczecin podczas Dni Morza – już 10 czerwca, następnie z kapitanem Jurkiem Szwochem przeprowadzili „Dar Szczecina” do St. Malo, z podmianami młodzieży w Bremerhaven i w Amsterdamie. Tylko kapitan i jego zastępca stanowią stałą część załogi, od wyjścia ze Szczecina i podczas całych regat, aż do ich zakończenia w Irlandii…
Plan przejścia „F. Chopina” ze Szczecina do St. Malo był nieco inny, całą jego młodzieżową załogę na tym etapie – oprócz armatorskiej kadry oficerskiej i instruktorów, z kapitanem Andrzejem Mendrygałem – stanowili uczniowie i nauczyciele szkół szczecińskich, laureaci wspomnianego Programu. Reprezentowali Szkolne Koła Edukacji Morskiej
z 10 szczecińskich placówek oświatowych – gimnazjów, szkół średnich i specjalnych. Większość z nich zaokrętowała na „F. Chopinie” 21 czerwca, przy Wałach Chrobrego, gdzie po tłumnym ale deszczowym pożegnaniu ruszyli do Świnoujścia i na Bałtyk, potem przez Kanał Kiloński dalej. Przez całą drogę do St. Malo wszystkie nasze załogi „doprowadzające” miały „pod górkę”, praktycznie przez cały rejs mieliśmy stale fatalną pogodę, stale przeciwne wiatry i prądy, większość drogi pokonaliśmy na silniku, a miało być inaczej, liczyliśmy na słońce, pomyślne wiatry, piękne porty. Neptun zbierał w morzu obfite hołdy, ale to mu nie wystarczało, zmuszał nas do przeczekiwania gorszych warunków w portach innych niż planowane - nas w Den Helder - ale zdążyliśmy, spotkaliśmy się 4 lipca w St. Malo, skąd wróciliśmy autokarem do Szczecina, a na nasze miejsce zaokrętowała właściwa, oficjalna reprezentacja Szczecina i województwa. Warto przypomnieć, że portem macierzystym „F. Chopina” jest Szczecin, podobnie jak „Daru Szczecina”, i tak – ze Szczecinem na rufie – obie „nasze” jednostki ruszą 8 lipca z St. Malo wokół Europy, do Lizbony, Kadyksu, La Coruny i Dublina, na morską przygodę, by walczyć o dobre miejsce w regatach i promować morski Szczecin i Pomorze Zachodnie…
Dodam – mając w pamięci nasz niezapomniany szczeciński finał TTSR’2007 – że na starcie TTSR’2012 w pięknym, morskim i korsarskim St. Malo brakowało na razie takiej atmosfery, jaka była u nas na Wałach Chrobrego, czy wcześniej w Gdyni i Gdańsku. Do udziału w całych regatach TTSR’2012 zgłosiło się tylko 58 jachtów i żaglowców, na liście startowej pierwszego etapu z St. Malo do Lizbony są tylko 44 jednostki, w tym aż osiem z Polski – pięć żaglowców: „Dar Młodzieży”, „F. Chopin”, „Pogoria”, „Kapitan Borchardt” i „Zawisza Czarny”, i trzy jachty: „Amarant”, „Dar Szczecina” i „Śmiały”. Gdy „tolszipy” gościliśmy w Szczecinie, było tych jachtów i żaglowców ponad 100, w tym 30 pod polską banderą (!). Teraz w St. Malo w regatowej flotylli reprezentuje Francję …jeden żaglowiec klasy B – „Etoile Polaire”… Oczywiście będą setki – może tysiące – jachtów towarzyszących, będzie sporo gości, już nasz „F. Chopin” był stale oglądany i wyróżniał się przy nabrzeżu, obok żaglowców „Georg Stage” i „Alexander Von Humbolt II”. Wszystkim życzymy pomyślnych wiatrów, zapraszamy za rok do Szczecina…