Puchar Ameryki: Fantastyczny początek Emirates Team New Zealand

2017-06-19 13:13 Waldemar Heflich

Emirates Team New Zealand w doskonałym stylu pływa na Bermudach. Początek rywalizacji w Pucharze Ameryki zdecydowanie należy do Petera Burlinga i spółki. Czy Nowozelandczycy utrzymają wysoką formę? Część odpowiedzi na to pytanie poznamy w sobotę, kiedy odbędą się dwa kolejne wyścigi. 

Cztery wygrane wyścigi i 3:0. Kapitalny początek walki Emirates Team New Zealand o Puchar Ameryki. Pływają szybciej na wiatr, doskonale startują, robią wspaniałe zwroty, Burling, Ashby i Tuke nie boją się niczego, a mają też niezawodnych kolarzy! Czy Spithill ogarnie się i stawi im czoła w piątym wyścigu. Czy ktoś przewidywał taki obrót sprawy?! Przecież w wyścigach round robin Oracle radził sobie całkiem niezłe... Lary Ellison zadaje chyba podobne pytania!

Oglądamy powtórkę z wielkiego finału America's Cup sprzed czterech lat. W 2013 roku na wodach San Francisco Amerykanie wygrali 9:8, choć przegrywali 1:8! Teraz do walki o Puchar Ameryki stanęło wspomniane nowe, młode pokolenie Nowozelndzkich żeglarzy. Czy dokonają tego co w 1995 i 2000 roku ich wielcy poprzednicy po wodzą Russella Couttsa i Petera Blake'a? Czy Srebrny Dzbanek wróci do Auckland?! 35. Finał America's Cup jest niezwykle emocjonujący i znowu zaczął się od dominacji Emirates Team New Zealand. Zaskakującej dominacji, ponieważ w round robin dwa razy przegrywał przecież z Oracle.

Nowozelandczycy zajęli w round robin drugie miejsce ustępując o punkt Amerykanom, dlatego przystąpili do finałowej rywalizacji z ujemnym oczkiem. Przypomnijmy, że w półfinale Emirates Team New Zealand nie dał żadnych szans Land Rover BAR i mimo wywrotki w jednym z wyścigów zwyciężył 5:2, a w finale Louis Vuitton Cup "Kiwi" także 5:2 zwyciężyli szwedzkiego Artemisa. 

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.