Pożegnanie lata na wielkiej Żuławie
Organizacja otwartych dla wszystkich pikników to znany od lat sposób na promocję firmy i przyciągnięcie potencjalnych klientów perspektywą mile spędzonego wolnego czasu. Taurus Sea Power z Gdańska, przedstawiciel BRP (Bombardier Recreational Products), zaprosił fanów skuterów wodnych i motorówek Sea-Doo oraz quadów Can-Am na piknik do Iławy.
Gdańska firma po raz pierwszy zdecydowała się na organizację pod swoim szyldem pikniku dla fanów sportowego szaleństwa na wodzie - na skuterach i sportowych motorówkach oraz na lądzie - na coraz modniejszych na całym świecie quadach. Jak wynika z badań rynkowych, użytkownicy tego typu pojazdów stanowią tę samą grupę docelową odbiorców. Dodatkowym motywem organizatora była chęć integracji tego środowiska i przyzwyczajenia do wspólnej zabawy na wodzie, lądzie oraz przy ognisku. Na miejsce pierwszego spotkania wybrano wyspę na Jezioraku - Wielką Żuławę (największa śródlądowa wyspa w Europie). Na tym bowiem akwenie ma swoją siedzibę miejscowy partner Taurusa - firma Barakuda. Prawdziwie dzikie tereny na wyspie pozwalają na ustawienie ciekawych tras prób terenowych dla quadów, i doskonale wyposażona marina (własność Barakudy) stanowiła świetną bazę do uprawiania konkurencji wodnych. Przybyli na imprezę fani z całego kraju raczej nie żałowali swojej decyzji. Przepiękna słoneczna pogoda i ciepła woda (termometry wskazywały 19°C!) w jeziorze pozwoliły zapomnieć o porze roku i na chwilę jeszcze poczuć smak lata. Taurus przygotował dla uczestników po kilka skuterów i quadów, które chętni mogli dokładnie przetestować i przekonać się o ich wadach i zaletach w praktyce. Wielu przybyłych przywiozło również własny sprzęt, na którym mogli wziąć udział w próbach sprawnościowych. Dla najlepszych przewidziano atrakcyjne nagrody, gdyż każdą konkurencję zorganizowano zgodnie z zasadami współzawodnictwa sportowego. Emocjom nie było końca, a nawet nie zabrakło sytuacji dramatycznej. Jeden z próbujących najnowszy model skutera Sea-Doo GTX IS (patrz „Żagle" 1/09 - dodatek „Jachty Motorowe") wywinął efektownego fikołka i spadł do wody. Przy czym zabrakło mu wyobraźni: zapomniał założyć zrywkę. Na szczęście wszystko skończyło się tylko niespodziewaną kąpielą. Na płynącą wolniutko i samopas maszynę wskoczył przepływający obok wakeboardzista (deskarz ciągnięty przez motorówkę) i bezpiecznie odstawił ją do brzegu. Wszystko wyglądało trochę jak z góry zaplanowane, gdyż zarówno wakeboardzista, jak i motorówka, która go ciągnęła, brali udział w pikniku. Płynący na łodzi motorowej (również uczestnicy imprezy) mieli rzadko trafiającą się szansę obejrzenia z bliska akcji ratunkowej.
Jak bardzo udało się całe przedsięwzięcie, ocenią sami jego uczestnicy, czy to biorąc ponowny udział, czy też zakupując produkty BRP. Jak zwykle przy pierwszych próbach nie zabrakło drobnych potknięć organizacyjnych, głównie z trzymaniem się „rozkładu jazdy" zgodnego z zawiadomieniem. Miejsce, jak wyżej wspomniałem, wybrane fantastycznie pod względem atrakcyjności, miało też wady. Duża liczba gości spowodowała prawdziwy korek przed promem przewożącym na wyspę. Ta prawdziwa perła jezior, pomimo wielu obietnic władz odpowiedzialnych za transport, do dzisiaj nie doczekała się budowy mostu. Z jednej strony pozwala to zachować wręcz dziewiczy charakter wyspy, z drugiej jednak hamuje jakikolwiek rozwój infrastruktury i ogranicza sezon do krótkiego lata. Podobnie jest z budową stacji benzynowej - na całym akwenie nie ma ani jednej możliwości bezpośredniego tankowania! Biegający z kanistrami motorowodniacy (i żeglarze) to obrazek jak z innej epoki, w dodatku skutecznie zatruwający środowisko rozlanym przy napełnianiu zbiorników paliwem. Zabawa była znakomita, a wspólna biesiada przy wieczornym ognisku przeciągnęła się do późnej nocy. To jasne - żal kończyć lato...
Stanisław Iwiński
Artykuł pochodzi z listopadowego numeru miesięcznika "Żagle" 11/2009. Aktualne i archiwalne numery miesięcznika, prenumeratę, katalogi i inne można zakupić on-line na https://www.wiemiwybieram.pl/ oraz dzwoniąc do biura obsługi klienta na 0-22 590 5555.