Polsko-niemieckie Krajowe Mistrzostwa Finn Masters
Pomysł zorganizowania mistrzostw Polski Finn Masters wspólnie z Niemcami podsunął finnista z Poznania Marek Jarocki, rok temu na mistrzostwach świata w Hiszpanii. Wtedy w miłej rozmowie z prezydentem niemieckiej klasy Finn Uwe Bartelem wspólnie zgodziliśmy się, że to bardzo dobry pomysł, łączący wiele aspektów i wychodzący naprzeciw, aktualnie nie zawsze "na politycznej fali", międzynarodowej sąsiedzkiej współpracy i rozwijania idei wspólnego, wzajemnego poznawania się.
Niemcy do tej pory nie organizowali oddzielnych regat tylko dla grupy "Masters" tj. dla żeglarzy powyżej 39 lat, więc wydawało się, że mogą ideę podchwycić. Polskie Stowarzyszenie Regatowe Klasy Finn, jako inicjator, zobowiązało się do pionierskiego zorganizowania pierwszej imprezy w Polsce w Szczecinie, mając nadzieję na wzajemną inicjatywę przeprowadzenia przyszłorocznych podobnych regat w Niemczech w roku 2020.
Historia organizacji regat Finna przez Centrum Żeglarskie w Szczecinie przy ul. Przestrzennej ma swoją wieloletnią tradycję. W 2015 roku na mistrzostwa Finn Masters do Centrum Żeglarskiego przyjechał na nasze zaproszenie Friedrich Mueller z Fryzji, wspaniały i ogromnie zasłużony niemiecki żeglarz, kilkukrotny mistrz świata Finn Masters. Po regatach, w swoim słownym, a później pisemnym, publikowanym w niemieckiej prasie, podziękowaniu powiedział, że "przyjeżdżał na szczecińskie regaty do polskich żeglarzy, a wyjeżdżał od polskich przyjaciół". Byliśmy wtedy z jego słów bardzo dumni, a on stał się ambasadorem polskiego żeglarstwa we wszystkich regatach, w których brał udział.
Później corocznie Finny gościły na regatach na Dąbiu. Organizatorem regat tegorocznych było również, poza PSRKFinn, Centrum Żeglarskie w Szczecinie mające swoją świetną bazę z przystanią, hotelem i polem kampingowym. Idea takich wspólnych polsko-niemieckich regat zaczęła nabierać rozgłosu. Regaty znalazły się w międzynarodowym kalendarzu publikowanym w wydawanym i rozprowadzanym we wszystkich krajach na świecie magazynie Finn Fare i Finn Masters. Niewiele brakowałoby zaproszenie do odwiedzenia regat przyjęła Premier Meklemburgii pani Manuela Schwesig, wizytująca Szczecin na zaproszenie lokalnych wojewódzkich władz.
W regatach wzięło udział 23 żeglarzy, w tym sześciu z Niemiec, a jeden ze Słowacji. Sądzimy, że po tegorocznych pierwszych doświadczeniach regaty przyszłoroczne będą dużo bardziej liczne. W prawdzie do Szczecina przyjechali tylko żeglarze z Berlina i wschodnich Niemiec, ale ściganie było bardzo udane. Pogoda była letnia – mocne słońce, przelotne letnie deszczyki i słaby, czasem umiarkowany wiatr. Pierwszego dnia, ze względu na wiatrową ciszę, nie udało się rozegrać żadnego wyścigu. Drugiego dnia obyły się 3 wyścigi w bardzo zmiennych warunkach. Tego dnia bezapelacyjnie najlepszym okazał się Niemiec Fabian Lemmel z Berlina, ale już o kolejne miejsca walka była bardzo zacięta. Drugiego dnia wszystkie wyścigi wygrywał Andrzej Romanowski i on też został zwycięzcą regat. Trzecie miejsce w klasyfikacji otwartej międzynarodowej zajął Słowak Petr Mosny. Organizacyjna oprawa była efektowna: na wodzie, jak zwykle w Szczecinie – bufet z kawą, herbatą i pączkami; pierwszego dnia wieczorem – ognisko; drugiego dnia – wspaniałe przyjęcie przygotowane przez szczecińskiego członka naszego Stowarzyszenia. Oba wieczory sprzyjały miłym rozmowom i towarzyskim spotkaniom.
Na zakończeniu regat wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy, a sześciu najlepszych również nagrody przygotowane i ufundowane przez Centrum Żeglarskie. W wielu klasyfikacjach otwartych, narodowych i wiekowych zwycięzcy otrzymali kryształowe medale przygotowane przez Polskie Stowarzyszenie Regatowe Klasy Finn. Pozostało piękne wspomnienie.