Polski jacht Organika siódmy w regatach klasy RC 44 na Sardynii

2008-06-23 14:26 Krzysztof Olejnik, Newsweek
Mateusz Kusznierewicz
Autor: Archiwum serwisu Mateusz Kusznierewicz

Krzysztof Olejnik (Newsweek) informuje z Sardynii: To był najlepszy start polskiej załogi Organika Sailing Team w jej krótkiej przygodzie z nową klasą regatową RC 44. U wybrzeży Cagliari na Sardynii załoga Mateusza Kusznierewicza i Macieja Nawrockiego zajęła 7. miejsce (na 10 startujących jachtów). Ale w kilku wyścigach Polacy postraszyli rywali i udowodnili, że w przyszłości mogą być naprawdę groźni.

W prestiżowym, najdłuższym wyścigu wzdłuż południowego wybrzeża wyspy, Organika - żeglując z szybkością prawie 20 węzłów - długo przewodziła stawce. Drobny błąd sprawił, że do mety dotarła na drugiej pozycji. Pozostałe biegi polski jacht kończył na dalszych miejscach: 5, 8, 3, 9, 7, 6, 8.

Klasę RC 44 wymyślił i wypromował Russell Coutts, jeden z najlepszych żeglarzy świata, trzykrotny zdobywca Pucharu Ameryki. Na Sardynii sam startował na jachcie BMW Oracle, gdzie sternikiem był Larry Ellison, jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Pozostali rywale Polaków też budzili respekt. Taktykiem na portugalskiej jednostce był Ben Ainslie, były rywal Kusznierewicza z klasy Finn, jeden z najlepszych regatowców ostatnich lat. Dla Słoweńców pracował James Spithill, który w Pucharze Ameryki sterował włoską Pradą. Na polskim jachcie oprócz Kusznierewicza, który pełni rolę taktyka i dyrektora sportowego, pływali: sternik, właściciel jachtu i sponsor zespołu Maciej Nawrocki, szef firmy Organika, trzeciego w Europie producenta poliuretanu. Tailor Krzysztof Geritz, trymer genuy Piotr Przybylski, dziobowy Jacek Wysocki, menedżer zespołu Kasper Orkisz oraz dwóch włoskich żeglarzy Francesco Bruni i Stefano Gerardi. Po dwóch dniach treningów u wybrzeży Cagliari zawodnicy rozgrywali regaty meczowe. Tu nasza ekipa ustępowała rywalom. Na dodatek w jednym ze startów na Organice pękł saling i Polacy stracili trzy wyścigi. - Match racing to nie jest jeszcze nasza mocna strona. Wciąż się uczymy. Nie tylko załoga, ale także ja. Dotąd rozegrałem w swej karierze zaledwie kilkanaście wyścigów meczowych, więc trudno, byśmy od razy wygrywali. W regatach flotowych mamy więcej szans - mówił Mateusz Kusznierewicz. Match Racing wygrał w Cagliari BMW Oracle.

Regaty flotowe trwały trzy dni, rozegrano osiem biegów. Sceneria na morzu przypominała rywalizację jachtów z Pucharu Ameryki. Kibice śledzili zmagania z małych żaglówek, wielkich jachtów motorowych, ze śmigłowców, a nawet z Laserów i kajaków. Na brzegu, w bazie regat, na żeglarzy czekało w weekend kilkuset kibiców. Poziom zmagań był niezwykle wysoki. Jeden błąd na starcie i pierwszej halsówce przekreślał szanse na sukces. Dlatego każdy wyścig ukończony przez Polaków w połowie stawki budził szacunek rywali. A miejsca w pierwszej trójce były prawdziwą niespodzianką.
W generalnej klasyfikacji RC 44 Championship Tour Polacy zajmują ósme miejsce w regatach flotowych (tuż za BMW Oracle), dziewiąte w match racingu i czwarte w wyścigach długodystansowych DHL Trophy.

Krzysztof Olejnik
Newsweek

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.