Pogoda nie sprzyja zawodnikom V5O
Początek drugiego etapu nie jest łatwy. Od startu 16 grudnia żeglarze płyną na południe, próbując dostać się w strefę wiatrów zachodnich, które mogłyby zanieść ich do Wellington w Nowej Zelandii. Niestety pomiędzy nimi a tą strefą znajduje się rozbudowany wyż, który przynosi im na przemian cisze, szkwały, burze i wiatry z południowego wschodu, a więc warunki przeciwne od pożądanych. Sytuację w tej okolicy dodatkowo komplikuje prąd Agulhas, niosący jachty na zachód, w kierunku przeciwnym do celu.
Zbigniew Gutkowski pisze z pokładu Operon Racing: „Łódka płynie w przechyle 45 stopni i tak rzuca na fali, że nie jestem w stanie zagotować wody w czajniku”. Od strefy wiatrów zachodnich oddziela go 200Mm, ale póki co ani on, ani żaden inny z zawodników nie ma szans dostania się tam – czeka ich długa wspinaczka pod wiatr i pod falę. Gutkowski w ciągu ostatniej doby płynął najszybciej i pokonał najdłuższą drogę, ale na razie płynie na trzeciej pozycji.
Prowadzący flotę Kanadyjczyk Derek Hatfield tak komentuje sytuację: „Jest na razie bardzo ciężko. Wszyscy jesteśmy sfrustrowani pogodą – po prostu nie można dostać się w zachodnie wiatry. Powoli przesuwamy się na południe, ale idzie strasznie ciężko. Marzę o niżu, który by to zmienił, ale nic takiego w prognozie nie widać”.
Z podobnymi kłopotami ma do czynienia zajmujący dziś drugą lokatę Brad Van Liew. Jego Le Pingouin nieustannie tłucze o wodę. „Bez wątpienia jak na razie najtrudniejsza sprawa to pogoda” – mówił dziś rano Brad. „W takich warunkach nigdy jeszcze nie byłem. Wcześniej walczyłem, żeby jacht przesunął się chociaż trochę do przodu. Teraz robię wszystko, żeby się nie rozleciał na kawałki. Ta pogoda to absolutna zagadka. Zamiast normalnych warunków na Oceanie Południowym jest trochę jak w Golfsztromie – kłębiaste białe chmurki, ciepła woda, gwałtowne burze, szkwały. Prądu raz nie czuć, a raz ma sześć węzłów i nieustannie zmienia kierunek. Tylko czekam, aż coś trzaśnie.”
Belg Christophe Bullens (Jacht "Five Oceans of Smiles Too"), który musiał zawrócić z powodu problemów ze sterem, w sobotę rano dotarł do Kapsztadu. Dzięki pomocy miejscowych żeglarzy od razu mógł przystąpić do niezbędnych napraw. Dziś powinien wystartować ponownie, jak tylko otrzyma zamówione części niezbędne do ukończenia prac przy jachcie.
Kolejność zawodników w dn. 20.12.2010 na godzinę 12.00 czasu UTC:
Sternik | odl. do mety (Mm) | odl. do lidera | ostatni przelot dobowy (Mm) | śr. prędkość (węzły) |
Derek Hatfield (Active House) | 6447,5 | 0 | 136,8 Mm | 5,7 |
Brad Van Liew (Le Pingoiun) | 6452,7 | 5,2 Mm | 146,8 Mm | 6,1 |
Gutek (Operon Racing) | 6469,7 | 22,2 Mm | 169,6 Mm | 7,1 |
Chris Stanmore-Major (Spartan) | 6638,4 | 190,2Mm | 39,2 Mm | 1,6 |
Christophe Bullens (5 Oceans of Smiles) | 6898,5 | 451 Mm | 0 | 0 |
Poniżej fragment blogu Gutka z ostatniego dnia:
Długo nie mogłem się zdecydować, którą opcję wybrać. Wczoraj rano chciałem płynąć na północny wschód, ale prąd Agulhas znosił mnie na zachód z prędkością 5 węzłów a wiatru prawie nie było. Odpuściłem. Próbowałem więc jak najszybciej dostać się na południe robiąc mnóstwo zwrotów przez sztag. Dzisiaj rano prognoza już była bardziej czytelna i nadzieja przejścia strefy ciszy na południu prysła. Ostatecznie zmuszony jestem do żeglowania na NE. Tym razem szczęście mi nie dopisało, bo w zasadzie wracam tam, gdzie byłem wczoraj. Trudno, nie mam wyboru. Zapowiada sie długa halsówka. Sprzęt na Operonie jest OK. Miałem małą awarię z akumulatorami i wdrapałem się na maszt w celu poprawienia małego szczegółu przy pierwszym salingu od góry. Do wczoraj miałem kontakt wzrokowy z Derekiem i Bradem. Dziś już nikogo nie widzę. Wydaje mi się, że Derek lubi żeglować w słabych wiatrach i robi to naprawdę dobrze. Od startu spałem parę razy po 1godzinie i czuję się trochę otępiały. Pobyt na lądzie wybija z rytmu, jaki normalnie jest na wodzie po paru dniach.
Zapraszamy na www.velux5oceans.com
Dołącz do nas na twitter.com/velux5oceans
Dołącz do nas na www.facebook.com/Velux5Oceans
Oglądaj nas na Youtube www.youtube.com/velux5oceans2010
Regaty VELUX 5 OCEANS – The Ultimate Solo Challenge
Regaty VELUX 5 OCEANS są największym indywidualnym wyzwaniem w żeglarstwie. Już ponad 500 osób znalazło się w przestrzeni kosmicznej, a wciąż mniej niż 180 samotnie opłynęło świat. VELUX 5 OCEANS to cykl pięciu odcinków wymagających wyjątkowej odporności na stres, składających się na maraton dookoła kuli ziemskiej o długości 30 tysięcy mil morskich. Regaty, organizowane co cztery lata od 1982 r., były początkiem kariery dla kilku najlepszych żeglarzy świata. VELUX 5 OCEANS to nie tylko najdłuższy, ale również najstarszy rejs dookoła świata. VELUX 5 OCEANS wyznacza nowe trendy w zawodach regatowych wprowadzając w tym roku klasę Eco 60, która jest symbolem oszczędności, dostępności i szacunku dla środowiska.
VELUX
Dzięki światłu dziennemu i świeżemu powietrzu, których dostarczają produkty VELUX, powstają lepsze warunki mieszkalne. Oferta VELUX obejmuje szeroki asortyment okien do poddaszy oraz świetlików wraz z rozwiązaniami przeznaczonymi do płaskiego dachu. VELUX oferuje również różnego rodzaju rolety wewnętrzne i zewnętrzne, żaluzje, produkty izolacyjne oraz do zdalnego sterowania, a także panele solarne przeznaczone do montażu na dachu. Grupa VELUX posiada swoje fabryki w 11 krajach, a przedstawicielstwa handlowe w blisko 40 krajach. Jest jedną z najsilniejszych marek na światowym rynku materiałów budowlanych, a jej produkty są sprzedawane niemal na całym świecie. W Grupie VELUX zatrudnionych jest około 10 tys. osób, a jej właścicielem jest VKR Holding A/S.
Firma VELUX Polska, będąca częścią Grupy VELUX, jest obecna na polskim rynku od 1989 roku. Biuro handlowe VELUX Polska funkcjonuje od 1990 roku. Pierwszą fabrykę w Gnieźnie otwarto w 1998 roku, a kolejna powstała w 2003 roku w Namysłowie. Wszystkie fabryki w Polsce otrzymały certyfikat jakości ISO 9001 oraz ISO 14001 zgodności produkcji z zasadami ekologii, jak również OHSAS 18001 z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy. Zatrudnienie VELUX w Polsce systematycznie rośnie, obecnie w fabrykach i spółce handlowej pracuje ponad 1 300 osób.
Clipper Ventures
W tym roku mija 41 lat od kiedy Sir Robin Knox Johnston po raz pierwszy samotnie opłynął świat. Obecnie jako prezes Clipper Ventures jest jednym z największych promotorów regat dookoła świata. Firma Clipper Ventures, założona w 1995 r. zajmuje się przygotowaniem i promocją największych wydarzeń żeglarskich, które przyciągają wielu uczestników, generują znaczące przychody, zainteresowanie mediów i sponsorów. Knox-Johnston zakładając Clipper Venture kierował się zasadą, że żeglarstwo powinno być dostępne dla wszystkich, dlatego zainicjował regaty Clipper Round the World Race, które do tej pory ukończyło 2 tysiące osób.
Partnerzy i dostawcy regat
Partner transportowy, Maersk Line: www.maerskline.com
Port startu i mety, La Rochelle (Francja): www.ville-larochelle.fr / www.agglo-larochelle.fr
Porty: Cape Town, Wellington, Salvador, Charleston
Dostawca odzieży: www.henrilloyd.com
Dostawca nawigacji: www.maxsea.com
Partner badawczy, Portsmouth University: www.port.ac.uk
Partner dla środowiska, Sailors for the Sea: www.sailorsforthesea.org
Oficjalny pomiar czasu: www.nauticawatches.com