MŚ klasy Star - dobry dzień Szwajcarów
W drugim wyścigu rozgrywanych u wybrzeży Rio de Janeiro w Brazylii Mistrzostw Świata 2010 w klasie Star zwyciężyli faworyci regat - Szwajcarzy Flavio Marazzi i Enrique de Maria. Awansowali dzięki temu na 14 m. w klasyfikacji generalnej. Prowadzenie w regatach utrzymali podopieczni Tytusa Konarzewskiego, Johannes Babendererde i Timo Jacobs z Niemiec. W regatach nie startuje żadna polska załoga.
Johannes Babendererde i Timo Jacobs zajęli w drugim wyścigu wysoką, 8. lokatę. W sumie mają więc 9 punktów i prowadzą nad drugimi w klasyfikacji Brazylijczykami Alanem Adlerem i Guilherme de Almeida (11 pkt., 5 miejsce w drugim wyścigu). Trzecie miejsce w regatach zajmują Mistrzowie Olimpijscy, Iain Percy/Andrew Simpson z wielkiej Brytanii (11 m. w drugim wyścigu).
W drugim wyścigu znakomicie wypadli także inni zawodnicy prowadzeni przez polskiego trenera, Tytusa Konarzewskiego. Alexander Schlonski i Frithjof Kleen zajęli drugie miejsce (są teraz na 9. m. ogólnie) a Johannes Polgar i Markus Koy ukończyli wyścig na 4 pozycji (12 m. ogólnie). Konarzewski jest szkoleniowcem kadry klasy Star w Niemczech od początku 2007 roku. Wcześniej pełnił funkcję trenera kadry klas Laser Radial, a wcześniej Europa w Niemczech. Zanim trafił do Niemiec, współpracował m.in. z Mateuszem Kusznierewiczem i niżej podpisanym, wówczas jeszcze w klasie Finn. Po rozpoczęciu pracy z niemiecką klasą Star zdołał stworzyć silny zespół 5. załóg, z których jedna - Schlonski/Kleen wywalczyła 4 miejsce na zeszłorocznych mistrzostwach świata.
Reprezentanci i faworyci gospodarzy, Robert Scheidt i Bruno Prada ukończyli drugi wyścig na 19 pozycji i spadli na 7 m. w "generalce". Obrońcy tytułu Mistrzów Świata z 2009 roku, Amerykanie George Szabo i Rick Peters po raz kolejny zajęli odległe miejsce i już raczej nie będą liczyli się w walce o medal.
W Mistrzostwach Świata klasy Star w Rio de Janeiro biorą udział w sumie 73 załogi, w tym aż 11 mistrzów świata z lat ubiegłych! Nie zabrakło wśród nich "profesorów" - Torbena Graela i Marcello Ferreiry, multimedalistów olimpijskich w tej klasie, którzy po 2004 roku, kiedy to w Atenach zdobyli kolejny złoty medal, praktycznie nie żeglowali na starze. W pierwszym wyścigu zajęli bardzo wysokie, 5 miejsce, drugi wyścig zakończyli na 25. m. i są ogólnie 13.
Zwycięzcy z Brazylii będą tytułowani Mistrzami Świata 2010 przez niemal dwa lata - kolejne mistrzostwa klasy Star rozegrane zostaną dopiero na początku grudnia 2011 roku, we Freemantle (Perth) w Australii. Jest więc o co walczyć. Na regatach w Rio zabrakło jednak Polaków - nasz kraj reprezentują tym razem wyłącznie trenerzy. Tytus Konarzewski opiekuje się kilkuosobową grupą żeglarzy z Niemiec (jeden z nich wygrał pierwszy wyścig - gratulacje!), zaś Andy Zawieja występuje jako trener m.in. załogi portugalskiej Gustavo Lima/Charles Nankin - 7 miejsce w pierwszym biegu, dyskwalifikacja za falstart w drugim.
Załogi Mateusz Kusznierewicz/Dominik Życki oraz Maciej Grabowski/Łukasz Lesiński nie zdecydowały się na start w tegorocznych Mistrzostwach Świata.
