NAVIGO SOPOT na regatach katamaranów Enea Baltic Sailing Cup 2008
2008-07-29
12:03
Małgorzata Noetzel

Jacek Noetzel i Marcin Strzyżewski z UKS NAVIGO Sopot na katamaranie Nacra Infusion F18 zajęli II miejsce w etapowych regatach katamaranów Enea Baltic Sailing Cup 2008. Regaty zwyciężyli Holendrzy - Mistrzowie Świata w Formule 18: Coen de Koning i Jeroen van Leeuwen, a trzecie miejsce zajęli również reprezentanci UKS NAVIGO Sopot - Adam Skomski i Jakub Kopyłowicz na Exploderze F18. Czwatra załoga regat to Piotr Kowalewski i Maciej Kłosowicz z Poznania (Tornado), a piąta - Heiner Wolfshoefer i Manuel Vaccari z Niemiec (Eagle 20 Carbon).
Klub NAVIGO Sopot był także reprezentowany przez Piotra Baryżewskiego i Michała Kraskowskiego (Capricorn F18), Wojciecha Kaliskiego i Tymka Bendyka (Exploder 20) oraz Arka Piernickiego i Lukasza Janusza (Tornado). Niestety ekstremalne warunki panujące na Bałtyku podczas wyścigów spowodowały znaczące straty w sprzęcie tych załóg i ta szóstka naszych reprezentantów nie mogła uczestniczyć w etapach finałowych w Szczecinie.
Do regat dopuszczono tylko najszybsze katamarany takie jak Formuła 18, Eagle 20, Tornado, które klasyfikowano na podstawie przelicznika Texel. Najliczniej reprezentowaną klasą była nowoczesna, zdobywająca również w Polsce coraz większą popularność Formuła 18. Katamaran ten produkowany jest przez znane firmy (Nacra, Capricorn, Hobie Cat) oraz przez rodzimych producentów (Exploder). Tylko takie - najszybsze, dwuosobowe katamarany wyposażone w 3 żagle (fok, grot i genaker) mogły sprostać tak trudnemu zadaniu jakim są morskie regaty.
Pierwszy najdłuższy etap regat ze Świnoujścia do Mielna załogi pokonały prawie jednym halsem i dopłynęły do mety po 6 godzinach żeglugi. Przy północno-wschodnim silnym wietrze z Mielna do Ustki zawodnicy halsowali się ponad 5 godzin. Podobnie było podczas następnego etapu z Ustki do Mielna, fala była ogromna, a siła wiatru dochodziła do 6 B.
Podczas regat "stacjonarnych" w Szczecinie załogi rywalizowały w wyścigach up and down oraz w wyścigach dookoła wyspy Grodzkiej.
Spośród 15 załóg, które wystartowały w Świnoujściu, do finałów dotrwało tylko 7.
Regaty Enea Baltic Sailing Cup były niecodziennym sprawdzianem wytrzymałości sprzętu i umiejętności zawodników. Cieszymy się, że reprezentanci naszego klubu wypadli w tych regatach tak dobrze.