Mateusz i Dominik wygrali wyścig...

2008-06-23 14:10 Redakcja Żagli
Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki
Autor: FOT. WALDEMAR HEFLICH/ŻAGLE Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki

Środowy wyścig odbywających się na jeziorze Thun w pobliżu stolicy Szwajcarii Berna żeglarskich wiosennych mistrzostw Europy w klasie Star wygrała załoga Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki. Po trzech rozegranych wyścigach awansowali z 28. na 13. miejsce.

Nasi żeglarze spadli z czwartej pozycji na dwudziestą ósmą po tym, jak otrzymali karne punkty za wtorkowy falstart.

"Po czternastu dniach spędzonych na nowej łódce, wygraliśmy swój pierwszy wyścig w klasie Star w imprezie rangi mistrzowskiej. Co za miłe uczucie! Wspaniały, chociaż zimny jak na Biegunie Północnym dzień. Takich nam trzeba" - powiedział Mateusz Kusznierewicz, o którym organizatorzy regat napisali na swej stronie internetowej, że zademonstrował talent do żeglowania także w nowej dla niego klasie Star.

"Wiatru było dzisiaj dużo więcej, był on też stabilniejszy niż w poprzednich dwóch wyścigach. Niestety, temperatury w Szwajcarii nas nie rozpieszczają. Dominik wisząc na balaście bardzo na to narzekał. W pewnych momentach nawet tracił czucie w palcach u rąk. Ja za sterem miałem mnóstwo roboty z podciąganiem albo luzowaniem wielu regulacji więc jakoś dawałem sobie radę z tym zimnem" - przekazał mistrz olimpijski z Atlanty (1996) i brązowy medalista ateńskich igrzysk w klasie Finn.

"Jednak mało nas to dzisiaj obchodziło, bo emocje w czasie prawie dwugodzinnego, środowego wyścigu były ogromne. Wystartowaliśmy znakomicie. Mieliśmy cały czas czysty wiatr. Andy Zawieja ustawił nam bardzo dobrze maszt na dzisiejsze warunki, dzięki czemu żeglowaliśmy szybko. Nie popełniliśmy żadnych błędów taktycznych i na pierwszej boi byliśmy liderami. Na fordewindzie straciliśmy jedno miejsce, ale szybko nadrobiliśmy stratę na drugim kursie na wiatr. Bardzo dobrze wykorzystywaliśmy zmiany wiatru kontrolując jednocześnie resztę stawki. Metę minęliśmy z prawie stumetrową przewagą nad drugą załogą" - powiedział Kusznierewicz.

We wtorek polska załoga przegrała protest o zadośćuczynienie za wykluczenie ich z drugiego wyścigu za falstart. Byli pewni, że go nie popełnili, jednak komisja regatowa była innego zdania.

Po trzech wyścigach prowadzi niemiecka załoga Robert Stanjek i Markus Koy, która w środę zajęła ósme miejsce.

Klasyfikacja po trzech wyścigach (startują 52 załogi):
1. Robert Stanjek, Markus Koy (Niemcy) - 10 pkt
2. Marin jr, Marin sr Lovrovic (Chorwacja) - 12
3. Paulo Sevestre, Vincent Berengier (Francja) - 17
...
13. Mateusz Kusznierewicz, Dominik Życki - 58

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.