Blackburn mistrzem świata w klasie Laser. Polacy słabo...

    Triumfem Australijczyków zakończyły się mistrzostwa świata w olimpijskiej klasie Laser, rozgrywane w koreańcskim Jeju. Złoty medal zdobył 35-letni Michael Blackburn, wyprzedzając swego rodaka i przez długi czas lidera zmagań, Toma Slingsby. Trzeci był Szwed, Markus Myrgen. Polacy nie zaliczą tej imprezy do udanych. Maciej Grabowski, który z pewnością myślał conajmniej o miejscu w pierwszej dziesiątce, był ostatecznie dopiero 39. Marcin Rudawski ukończył regaty na  52 pozycji.

    Po podziale na floty "złotą" i "srebrną" biało-czerwoni, którzy żeglowali z najlepszymi, spisywali się jeszcze gorzej niż w pierwszej fazie zmagań. Maciej(na zdjęciu) zajmował miejsca 36, 28 i 45, zaś Marcin 15 (to akurat było jego najlepszym wynikiem w zawodach), 51 i 47.

Australijczycy byli zdecydowanie najlepsi i pozostawało tylko kwestią sporcą, który z nich stanie na najwyższym stopniu podium. Ostatniego dnia (nie rozgrywano wyścigu medalowego, w którym startuje 10 najlepszych) Blackburn, aby zdobyć złoto, musiał dopłynąć do mety przezd Slingsbym lub ten drugi musiał zająć miejsce poniżej 9. Ostatecznie Blackburn był 36, a jego najgroźniejszy rywal 17.

Wyniki mistrzostw świata:

1. Michael Blackburn (Australia)   16 pkt
2. Tom Slingby (Australia)         24
3. Rasmus Myrgren (Szwecja)        33
4. Michael Leigh (Kanada)          39
5. Gustavo Lima (Portugalia)       41
6. Andrew Murdoch (Nowa Zelandia)  47
...
39. Maciej Grabowski (Polska)     149
52. Marcin Rudawski (Polska)      179