ARC 2011 - "STA MARIA" w Las Palmas
Nowy katamaran z serii Wave58 „STA MARIA”, zdobywca nagrody Gdynia Yacht Design na targach Wiatr i Woda 2011, 8 listopada dotarł na linię startu tegorocznych regat atlantyckich ARC 2011. Trasę Szczecin – Las Palmas pokonano w 20 dni z przystankami w Plymouth, Lizbonie i Lanzarocie.
Szczególnie miłe wspomnienia z Marina Alcantare pozostawiła wizyta na pokładzie Pani Ambasador Katarzyny Skórzyńskiej. Rzadko okazja prezentacji luksusowego jachtu pod polska banderą jest dobrą promocją kraju. Często zadawane pytanie „ co to za bandera” świadczy o tym jak mało nas pływa na morzu.
„STA MARIA” dobrze zachowywała się w trudnych warunkach, tym bardziej, że jesień to najlepszy czas na sprawdzenie jachtu. Częste silne niże, silny południowo zachodni i zachodni wiatr z wysoką falą to dobry test przed przeskokiem Atlantyku. Jacht zdał egzamin również dlatego, że jest dowodzony przez doświadczonego kapitana Jerzego Jaszczuka z wydatna pomocą „pierwszego” Janusza Kawęczyńskiego „Geografa”. „Geo” bardzo się przydaje na jachcie również dlatego, że w każdym porcie ma znajomych i znajome.
Regaty ARC (Atlantic Rally for Cruisers) to duża impreza. Startujących w kilku klasach jest ponad 300 jachtów w tym 30 katamaranów. Polskę reprezentują dwa katamarany ( obecny od kilku tygodni na Gran Canaria jest „Blue Ocean” - 56 stopowy Lagoon). Organizacja regat jest perfekcyjna. Kilkudziesięciu organizatorów w łatwo rozpoznawalnych zółtych T- shirtach dba o przepływ informacji, pomaga w przygotowaniu jachtu i organizuje czas żeglarzom. W programie są licznie seminaria i kursy prowadzone przez doświadczonych „Atlantic-crossów” i co najważniejsze, przedstawiciele organizatora dokonują inspekcji każdego jachtu sprawdzając stan obowiązkowego wyposarzenia ratunkowego. Nasz przegląd wykazał brak kilku elementów, ale po jednej wizycie w pobliskiej, dobrze zaopatrzonej „chandlery store” uzupełniliśmy listę niezbędnego ekwipunku. Cowieczorne party są dobrą okazją poznania ciekawych postaci i wymiany doświadczeń.
„Blue Ocean” – Lagoon 560 pod polska banderą
W naszej klasie ( division IV - mutihulls) imponująco prezentuje się „Phaedo” nowy amerykański Gun Boat, 66 stopowy katamaran z włókna węglowego. Zapowiedzieliśmy się wizytą, żeby podpatrzeć ciekawe rozwiązanie, zapraszając ich załogę z rewizytą po to, żeby wyłapali nasze błędy. To jest inna „półka” ale ciekawi jesteśmy ich opinii. W trakcie regat na pewno warto będzie śledzić ich pozycje.
Amerykański „ścigacz” Gun Boat
Przypominamy: start z Las Palmas 20 listopada, meta w Rodney Bay na karaibskiej Santa Luci, dystans po ortodromie 2800 nm. Pozycje wszystkich jachtów będzie można śledzić na stronie http://www.worldcruising.com/arc/
Last minute! Na pokładzie „STA MARII” są jeszcze dwa wolne miejsc dla odważnych. Zainteresowanych prosimy o kontakt przez www.wave58.com
Jakub Rościszewski
Las Palmas 11 listopada 2011
www.wave58.com www.wavecatamarans.com