Windsurfing. ME w RS:X. Silny wiatr zatrzymał żeglarzy

2014-07-04 19:23 Paweł Paterek
ME, RS:X
Autor: Archiwum Żagli

Na Mistrzostwach Europy w klasie RS:X wszystko pozostaje po staremu. Liderem nadal jest Piotr Myszka, a Zofia Klepacka i Przemysław Miarczyński zajmują trzecie miejsca. W piątek wyścigi nie odbyły się, bo siła wiatru przekraczała regulaminową siłę ponad 30 węzłów.

Żeglarze gotowi do walki długo oczekiwali na decyzję sędziów dotyczącą możliwości startu. Jury dopiero o godzinie 17.00 miejscowego czasu (16.00 czasu polskiego) zdecydowało, że wiatr jest zbyt silny, jego siła nie spadnie, a bezpieczeństwo uczestników tureckich Mistrzostw Europy jest najważniejsze. „Można się było tego spodziewać, bo prognozy pogody już wczoraj wyraźnie mówiły o nadchodzących warunkach – oceniał Przemysław Miarczyński – Wielka szkoda, że nie możemy walczyć, bo warunki wydają się wspaniałe dla żeglarzy. Silny wiatr, umiarkowana fala, ciepło, piękne słońce, zero chmur. Aż się chce wskoczyć na jakąś mniejszą deskę i surfować.”

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

„Wielka powierzchnia naszych monotypowych żagli i duże deski, które również stanowią sporą siłę oporu plus duży statecznik - to nie jest dobry sprzęt na taki wiatr – wyjaśnia lider zawodów, Piotr Myszka – Rywalizacja w takich warunkach to tak naprawdę walka o przetrwanie. Nie ważne jak żeglujesz – ważne czy uda ci się uniknąć wywrotki i potargania przez wiatr. Zaczekajmy na kolejne decyzje sędziów i jutrzejszy wyścig medalowy. Tam wszystko się wyjaśni. Medali łatwo nie oddamy.”

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.