Koncert „GooRoo Band” w Contraście
Piątka muzyków w piątek rozstawiła swoje instrumenty na scenie gdyńskiego kontrastu. Było głośno!
Zestaw instrumentów z klawiszami, perkusją, gitarami i skrzypcami zdecydowanie nie jest typowym instrumentarium szantowym. Grzegorz GooRoo Tyszkiewicz nie jest też typowym szntymenem wykorzystującym swój potężny głos do usprawniania pracy na wielkim żaglowcu. „GooRoo Band” bardziej przypomina rockową kapelę, a ich repertuar nie trzyma się zbyt kurczowo morskich tradycji.
Poza klasycznymi piosenkami spod żagli („Staruszek jacht”) grają kanadyjski folk (Stan Rogers), ale i własne utwory lidera zespołu, opowiadające o rejsie na Północny Pacyfik pod handlową banderą, czy podziękowanie dla Jacquesa Yves Cousteau za otwarcie dla nas wspaniałego podwodnego świata. Soli i pieprzu dodawały piosenki z morzem związane, a znane praktycznie wszystkim, jak śpiewane przez Marylę Rodowicz „A gdzie to siódme morze”, czy klasyczne morskie dzieła Krzysztofa Klenczona.
GooRoo pokazał też swoje możliwości w coverze Stinga, a cały zespół znakomicie zaprezentował się w muzyce filmowej, czyli „Sweet Home, Chicago” z kultowego „Blues Brothers”. W ogóle rockowo bluesowe kawałki rozgrzewały publiczność najbardziej.
„GooRoo Band” to zespół chyba najlepszych muzyków grających w różnych konfiguracjach z różnymi zespołami, ale zawsze wyróżniających się wśród innych. W piątek wystąpili:
Krzysztof Paul – gitara,
Artur Jurek – klawisze,
Łukasz Zięba – skrzypce,
Adam Skrzyński-Paszkowicz – perkusja,
oraz Grzegorz GooRoo Tyszkiewicz – gitara i śpiew.
