Drugi dzień Dr Irena Eris ORC Mistrzostw Europy Gdańsk 2017
Pogoda nie rozpieszczała żeglarzy, sędziów i mediów także kolejnego dnia regat. Na szczęście nie było problemów z wiatrem.
Drugi dzień regat i drugi dzień deszczu. Dla żeglarzy nie jest to wprawdzie problemem, ale zdecydowanie lepiej ścigać się, kiedy jest słońce, niż moczyć się w deszczu. Po pierwszym wyścigu długodystansowym kolejne dni to biegi na trasach ustawianych typu „up and down”. Górna boja zwrotna umieszczona była na obu akwenach regatowych stosunkowo blisko brzegu. Gdyby nie deszczowa pogoda regaty mogły by być oglądane z mola w Brzeźnie.
Polskie załogi, niestety, plasują się na dalszych pozycjach. Panie z teamu Shekle startujące na „Falconie” (Klasa A) po wielomiesięcznym treningu na „Oilerze” (Klasa B) jak na razie mają kłopoty ze znalezieniem się w nowej klasie i poprowadzeniem nowego jachtu. Kilka załóg startujących dla przyjemności przypływa na dalekich pozycjach, ale dla nich najważniejsze jest uczestnictwo. Z ambitnych regatowców najlepiej radzi sobie Łukasz Trzciński z załogą na „GoodSped” sukcesywnie zajmując coraz lepsze miejsca.
Wyniki można znaleźć na stronie regat
Dostępny jest też tracking dla wszystkich trzech klas.
Marek Zwierz
