Aphrodite w Szczecinie - Piękna bogini i... mysz morska
Piękny, luksusowy bryg, zbudowany w 1994 roku – zaliczany do współczesnych żaglowców – bandera holenderska, port macierzysty Stavoren. Ma 31 m długości i 380 m.kw. żagli, w żegludze dziennej, wycieczkowej może zabierać do 50 pasażerów, w żegludze całodobowej zabiera 16 załogantów (pasażerów), w komfortowych warunkach.
Pływa od maja do października pomiędzy portami Bałtyku, Cieśnin Duńskich i Morza Północnego, ostatnio odwiedził na dwa dni Świnoujście i Szczecin (na zdjęciach), korzystając z programu „Szczecin – Przyjazny Port”, dlatego też był udostępniony do zwiedzania (więcej o brygu na www.sail-aphrodite.com).
Zobacz również: Jachty niezwykłe: MARIELLA - Biały pielgrzym oceanów
Dziobnicę żaglowca zdobi galion z piękną i zmysłową boginią Afrodytą (na zdjęciu), a jako ciekawostkę dodam, że pod naukową nazwą Aphrodite aculeata kryje się może nie tak piękna ale nie mniej wyjątkowa afrodyta tęczowa, znana też biologom jako …mysz morska. Jest to jeden z tzw. robaków, a bliżej pierścienic z gromady wieloszczetów – żyje u wybrzeży północno-wschodniego Atlantyku, Morza Północnego, Śródziemnego i Bałtyku, na dnie piaszczysto-mulistym, gdzie poluje na inne drobne bezkręgowce, będąc z kolei pokarmem dla niektórych ryb, m.in. plamiaków i dorszy. Dochodzi do 15-20 cm długości, ma ciało okolone gęstym pasmem szczecinek, stąd rzeczywiście przypomina mysz. Te właśnie szczecinki, mieniące się różnymi kolorami, od głębokiej czerwieni po zieleń i błękit, nie tylko zachwycają zoologów, ale i fizyków, bowiem mają strukturę kryształu i absorbują światło niemal ze stuprocentową efektywnością, przewyższającą stworzone dotychczas przez człowieka… światłowody. Mogą być w efekcie idealnym wzorem dla włókien światłowodowych i filtrów fotonowych przyszłości! Tak więc nic dziwnego, że ta niezwykła mysz morska – „brzydka” kuzynka pięknej Afrodyty – nazywana jest też złotorunką…
CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU
Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler
