Głęboki trzypoziomowy kokpit zapewnia bezpieczeństwo załodze, a wysoka nadbudówka znakomicie chroni przed wiatrem. Wielkie kosze rufowe to ewenement przy tej wielkości jachcie
więcej...
foto: Stanisław Iwiński
Solina 22
foto: Stanisław Iwiński
Solina 22
W kokpicie Soliny siedzi się bardzo wygodnie i to zrówno podczas postoju, jak i żeglowania. Stolik szotów grota przydaje się w przechyłach, kiedy sternik może się o niego zaprzeć nogami
więcej...
foto: Stanisław Iwiński
Solina 22
Zejściówkę umieszczono w Solinie asymetrycznie, dzięki czemu uzyskano więcej miejsca na stopery lin, kabestan, a pod pokładem dużą kabinę toaletową
więcej...
foto: Stanisław Iwiński
Solina 22
Przestronne wnętrze Soliny umożliwiło zmieszczenie bardzo dużego, dobrze wyposażonego kambuza. Urządzono go jak w dużo większych jachtach: ma dwupalnikową kuchenkę, duży zlew, wysuwaną lodówkę oraz wiele szafek, szuflad i jaskółek
więcej...
foto: Stanisław Iwiński
Solina 22
Wnętrze Soliny zaprojektowano z myślą o 2 – 4-osobowej załodze, dla której przewidziano dwie podwójne koje – na dziobie i rufową – oraz zadziwiająco dużą mesę
więcej...
foto: Stanisław Iwiński
Solina 22
Aż trudno uwierzyć, że na tak małym jachcie udało się wygospodarować wygodną kabinę sanitarną. Wyposażono ją „na bogato”, w umywalkę, jaskółki, wielką półkę-ociekacz, a nawet toaletę morską
więcej...
foto: Stanisław Iwiński
Solina 22
Jedyne, co należy natychmiast zmienić: kabestan z knagą na stoliku. Nie udało się nam zaknagować w niej napiętych szotów