Podsumowanie dwumiesięcznego rejsu po szwedzkich wodach
Na stronie internetowej kpt. Kulińskiego czytamy: Szwedzkim wodom, portom, kotwicowiskom nigdy komplementów za dużo. Czyste wody, piękna i urozmaicona linia brzegowa, kulturalni ludzie, umiarkowane opłaty. No i wcale nie zimno, a całkiem blisko. Włodzimierz "Bury Kocur" juz się tam zadomowił, dobrze poznał zwyczaje i oferuje konsultacje. Doświadczenia z żeglowania do Szwecji są bardzo przydatne w pracach Rady Armatorskiej SAJ.
Fot_Wlodzimierz_Ring (1)