Kaczyński chodzi bez maseczki
Ochrona prezesa PiS ma pełne ręce roboty
Pilnują prezesa na każdym kroku
Ale nie dopilnowali, by prezes założył wymaganą przepisami maseczkę!
Witanie się przez podanie ręki to też nienajlepszy pomysł przy nakazie zachowywania dystansu społecznego
Później, ochroniarze prezesa złamali przepisy, pędząc po ulicach Warszawy
Ktoś czegoś nie dopilnował...
Prezes naruszył przepisy dystansu społecznego i noszenia maseczki
Czy powinien tak robić? Można się zastanawiać
W końcu teraz jest wicepremierem
A tymczasem jego kierowca łamał przepisy
To zły przykład dla innych
A przecież prezes Kaczyński już pokazywał, że może nosić maseczkę
Dlaczego nie miał jej wychodząc z domu?