Wszystko dobre co się dobrze kończy

W opinii większości wystawców Targi Wiatr i Woda 2008 na wodzie to bardzo udana impreza. Świetne miejsce na wyeksponowanie łodzi i jachtów, a jednocześnie świetny czas na zapewnienie dobrej frekwencji oglądających wystawę. Już dzisiaj można z dużą pewnością stwierdzić, że w następnej edycji pobite zostaną kolejne rekordy uczestnictwa.

Niedziela ostani dzień targów. Od samego rana dopisują zwiedzający. Ładna pogoda i dobrze widoczna w całym Trójmieście promocja przyciąga nie tylko mieszkańców, ale i odpoczywających nad morzem turystów. Najbardziej przyciągają największe jednostki, zgrupowane w jednym z końców głównego nabrzeża. Któż nie ma marzeń, piękne superjachty z Galeona, Princessy, Sunreefa czy Conrada pobudzają wyobraźnię.

Największym jednak wzięciem cieszą się wodne przejażdżki niesłychanie dzielnymi ribami. Duże hybrydy Parkera, Technomarine czy Sportisu, nie nadążają z wypływaniem w morze. Chętnych do przeżycia choć przez chwilę wrażeń podobnych do jazdy kolejką górską nie brakuje.

Kończy się III edycja Targów Wiatr i Woda na wodzie, Gdynia 2008. Do następnej, mamy nadzieję jeszcze bardziej udanej, niech nam pozostanie jako motto zdanie słyszane od wielu zwiedzających: "wreszcie jest co zobaczyć".