Volvo Gdynia Sailing Days. Pierwszy złamany maszt w mistrzostwach Polski klas nieolimpijskich

2014-08-17 16:26 archiwum Żagli
Volvo Gdynia Sailing Days 2014
Autor: Archiwum Żagli

Największymi pechowcami przedostatniego dnia mistrzostw Polski w klasach nieolimpijskich okazała się żeglująca na jachcie Volvo Ocean Race załoga Tobiasza Zajączkowskiego. Nie tylko straciła prowadzenie w rywalizacji Skippi 650, ale przede wszystkim złamała maszt. Decydujące o medalach wyścigi rozpoczną się w niedzielę o godzinie 11:00. Na 16:00 przewidziane jest oficjalne zakończenie regat, wchodzących w skład Volvo Gdynia Sailing Days. Publiczność do miejscowej Mariny ma wstęp bezpłatny.

W sobotę żeglarzom znów przyszło się zmagać ze zmiennym i silnym wiatrem, a kilkadziesiąt minut spędzili w strugach wody, gdyż nadciągnęła mocna ulewa. W klasie OK' Dinghy w ogóle nie odbył się żaden wyścig. Kilka z pozostałych klasyfikacji zostało solidnie poprzewracanych.

Stawka jest jak zawsze bardzo wyrównana, wszystkie załogi są bardzo zdeterminowane – podkreślał po inauguracyjnych wyścigach najlepszy skipper na jachtach typu Delphia 24.

Piotr Kowalewski nie pomylił się. Załoga Jacht Klubu Wielkopolskiego sobotę rozpoczęła zaledwie od 13. i 10. miejsca. Tę niedyspozycję wykorzystał równo żeglujący team Michała Korneszczuka. Po trzech 2. pozycjach z rzędu reprezentanci YK Stali Gdynia wypłynęli na czele klasyfikacji generalnej.
W rywalizacji jachtów Skippi 650 załoga Tobiasza Zajączkowskiego oddała prowadzenie gdyńskiej ekipie Tymona Sadowskiego, która w sobotę na mecie meldowała się wyłącznie pierwsza lub druga. Natomiast dotychczasowi liderzy skończyli zmagania przedwcześnie, ze złamanym masztem! Tym samym jednostka Volvo Ocean race w klasyfikacji generalnej spadła na 3. miejsce.

W pozostałych klasach nie doszło do zmiany przodowników. Europie zdecydowanie przewodzi Marek Kaczmarek. Żeglarz z Poznania ma na koncie wygrane w czterech z sześciu wyścigów. Tylko raz pozwolił sobie na dekoncentrację, gdy metę osiągnął na 7. miejscu. Ten wynik nie wchodzi do punktacji, bo już we wszystkich klasach weszła odrzutka i najsłabsze starty każdemu uczestnikowi nie wchodzą do punktacji ogólnej.

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

W Laserze 4.7 Magdalena Staniczek nad najgroźniejszą rywalkę powiększyła już do 14 punktów. Natomiast w najliczniej obsadzonej klasie podczas mistrzostw Polski (68 startujących) – Laserze Radialu 1. miejscu umiejętnie pilnuje Wojciech Zemke. Zawodnik Arki wszystkie sobotnie wyścigi kończył na 2. pozycjach, a mimo to w klasyfikacji generalnej ma już 7 punktów przewagi nad konkurentami.

W klasie 29er nadal prowadzą Aleksandra Melzacka i Kajetan Jabłoński, ale przewaga skiffa YKP Gdynia nad Martyną Miką i Wojciechem Pątlakiem (Baza Mrągowo) nadal nie jest przekonująca. To różnica zaledwie trzech punktów.

Niedziela będzie ostatnim dniem zmagań we wszystkich klasach. Wyścigi mają rozpocząć się o godzinie 11:00, a zakończenie regat planowane jest w gdyńskiej Marinie o 16:00. Dla kibiców wstęp wolny.

Liderzy mistrzostw Polski w poszczególnych klasach:
Laser Radial (po 7 wyścigach): Wojciech Zemke (Arka Gdynia) – 11 punktów
Laser 4.7 (po 6 wyścigach): Magdalena Staniczek (Energetyk Jaworzno) - 8
29er (po 11 wyścigach): Aleksandra Melzacka/Kajetan Jabłoński (YKP Gdynia) - 15
OK' Dinghy (po 5 wyścigach): Tomasz Gaj – 7
Europa (po 6 wyścigach): Marek Kaczmarek (Jacht Klub Wielkopolski Poznań) - 13
Delphia 24 (po 7 wyścigach): Michał Korneszczuk (YK Stal Gdynia) - 14
Skippi 650 (po 7 wyścigach): Tymon Sadowski (Iskra AMW Gdynia) - 11

 

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.