Program Energa Sailing dzisiaj w porcie

2014-07-10 2:00 Marek Zwierz

To znaczy, że dzieci żeglowały w porcie, ponieważ wiatr i fala uniemożliwiły bezpieczne wyjście na zewnątrz.

Jak zwykle zajęcia rozpoczęły się od omówienia co będzie się działo na treningu. Na szkicu trenerka pokazała gdzie dzieci będą żeglowały i co robić jak się straci kontrolę nad łódką. Niestety na kilkanaścioro dzieci przypadało tylko sześć Optimistów i jeden ponton. Dlatego w każdej łódce żeglowało dwoje, a czasem nawet troje dzieci.

Wiatru wprawdzie nie było dużo, ale dla początkujących żeglarzy na maleńkich Optimistach mógł sprawiać problemy. Po zwodowaniu łódek jeden siadał za sterem, a drugi operował żaglem trochę jak na desce windsurfingowej. Po kilku kółkach dzieci zaczęły się orientować skąd wieje wiatr i jak ustawiać żagiel. Wtedy można było przypiąć szoty i już jedna osoba mogła w pełni operować łódką.

Co jakiś czas następowała zmiana sterników i dzieci ćwiczyły pływanie wprost i zwroty przez sztag. Niestety niektórzy próbowali zwrotów przez rufę, co przy nieco silniejszym wietrze nie było łatwe. Zdarzyło się nawet, że jedno z dzieci przy tym się wykąpało. Dzielnie jednak po krótkiej przerwie wróciło na Optimista.

Dzieci są już teraz oceniane, gdyż czwórka najlepszych będzie mogła wziąć udział w półkoloniach, które odbędą się pod koniec lipca. Tam będzie z pewnością więcej możliwości żeglowania. Robione są sprawdziany, oceniane jest zachowanie na łódce i poza łódką, trenerki patrzą się też, jak dzieci sobie radzą ze sterowaniem. Trzeba przyznać, że niektórym idzie to bardzo dobrze. W piątek ostatnie zajęcia.

Marek Zwierz

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.