PPJK - zakończenie sezonu i wizja przyszłości

2009-11-10 7:00 archiwum Żagli
Rozdanie nagród PPJK
Autor: Jacek Olubiński Rozdanie nagród PPJK

Rozdanie tradycyjnych pater dla zwycięzców w klasach Pucharu Polski Jachtów Kabinowych na targach BoatShow było ostatnim aspektem sezonu 2009. Punktualnie o 12.30 w targową sobotę na scenie pojawili się Dyrektor oraz Komandor cyklu PPJK czyli Jarek Bazylko i Mieczysław Konarzewski.

 W tym roku scena targów była umieszczona w doskonałym miejscu, które zgromadziło tym razem liczne grono zawodników oraz samych zwiedzających.

Rozpoczęło się od podsumowania sezonu w klasie Żagle 500, w której zwycięzcą został sam prekursor Ż500 czyli Piotr Adamowicz. , W tym sezonie nie widać było już tak znacznej dominacji „admirała” . Tuż za nim w klasyfikacji generalnej znaleźli się depczący mu po piętach Jan Majko oraz Krystian Popławski. Później przyszedł czas na Micro ,w którym miasto Łódź zdominowało podium. Pierwsze miejsce dla Grzegorza Banaszczyka, drugie dla Marcina Celmerowskiego. Najniższy stopień podium przypadł Rafałowi Moszczyńskiemu. Następna w kolejce była Omega Sport. Startujący w tej klasie koledzy z Politechniki Gdańskiej (I i II miejsce) odebrali patery przy okazji promując flagą swoją uczelnie na scenie. Pierwsze miejsce dla Tymona Sadowskiego, drugie dla Aleksandra Fereńca, trzecie dla Adama Bronakowskiego. Na zakończeniu obecny był prezes klasy Omega, Andrzej Szynkiewicz. W Omedze Standard najwyższy stopień podium przypadł znakomicie pływającemu Piotrkowi Małeckiemu, drugie miejsce zajął Marcin Gościński ,trzecie zaś Maciej Przybyliński. Na samym końcu zostały klasy T. Na początek ta teoretycznie najwolniejsza czyli T1. Najważniejszą paterę za pierwsze miejsce odebrał skiper z Iławy, Marian Zieliński, za drugie miejsce Jerzy Szlendak, za trzecie Andrzej Rygielski. W T2 tak jak w ubiegłym sezonie zwyciężył Tomasz Szychowiak na nowej łódce, drugie miejsce zajął Krzysztof Trześniewski, trzeci stopień podium wywalczył Marek Kmieć. Właśnie w klasie T2 zebrała się najliczniejsza grupa skiperów z wszystkich startujących w sezonie 2009. T3 to zasłużone zwycięstwo Łukasza Patera z Płocka przed Bogusławem Lunitzem i Markiem Sawickim.

 

Po oficjalnej części rozdania pater przyszedł czas  na rozmowy o przyszłym sezonie. Pół godziny po zakończeniu uroczystości w sali konferencyjnej miało miejsce spotkanie organizatorów cyklu PPJK 2010. Prowadzący spotkanie Jarek Bazylko nakreślił wizję na przyszły sezon i przekazał kilka istotnych informacji: najprawdopodobniej kolejna 15. już edycja PPJK odbędzie się z głównym wsparciem budżetowym niezawodnej firmy Oliva, oraz medialnym patronatem miesiącznika Żagle, które od 9 lat wspiera nasze regaty. Nie mogę przekazać wszystkich informacji, ale najważniejsza dla startujących sprawa, czyli projekt kalendarza na sezon 2010, została wstępnie przyjęta. Wersja oficjalna będzie dostępna na stronie internetowej na początku roku ale już dziś mogę zdradzić, że po dwóch latach przerwy wracamy z PPJK do Gdańska tym razem na regaty Nord Cup oraz witamy bardzo dobrze zapowiadającą się imprezę w Tazbirowie nad Zalewem Koronowskim. Miejsca rozgrywania pozostałych regat są praktycznie niezmienione, jak w zakończonym sezonie 2009. Pod dyskusję została poddana sprawa samego finału PPJK i możliwości przemieszczania imprezy co roku w inne miejsce. Wkrótce zmianie ulegnie także sama strona internetowa PPJK. Informacje z zakończonego sezonu trafią do nowej zakładki archiwum, w której każdy sezon będzie miał swój oddzielny odnośnik. Sprawa archiwizacji sezonu 2009 nie będzie problematyczna, lecz sezony wcześniejsze stanowią wyzwanie. Nie posiadają pełnej historii w formie elektronicznej, którą trzeba będzie odtworzyć z możliwie dostępnych informacji, co na pewno będzie czasochłonne. Sama szata graficzna zostanie również poddana modyfikacji. Wszystko to po to aby zachęcić do odwiedzania witryny oraz oczywiście do zwiększenia frekwencji na regatach.

 

Kondycja PPJK jest stabilna, nie dzieje się nic, co mogło by wskazywać na brak popularności regat tej rangi. Pojawiające się nowe akweny, porty i osoby stojące za chęcią realizacji regat budzą nadzieję i wskazują na wzrost zainteresowania regatowym żeglarstwem amatorskim. W samych klasach można zaobserwować różnice w porównaniu do lat poprzednich. Z wszystkich klas T najbardziej oblegana stała się T2. W T1 jest nieco słabiej z frekwencją, podobnie jak w T3,  w której pojawiły się dwie nowe załogi z których jedna startuje na nowej konstrukcji Piotra Adamowicza. Wspomniana klasa Ż500 z roku na rok wita w swoich kręgach nowe załogi, które zwartą grupą pojawiają się na regatach. Warto popatrzyć, jakie łodzie tworzą czub w klasach. T1 i T2 ,tu bezapelacyjnie wygrywają konstrukcje Wojtka Spisaka takie jak Storm22 i Calibra620. W T3 miniony sezon to sukces konstrukcji LG-750 Leszka Gonciarza. Kontynując myśl o frekwencji, coraz mniej na PPJK widzimy klasy Skippi 650 oraz Delphia, które przeniosły swoją rywalizację na inne akweny. Omega po raz pierwszy złączyła swój ranking o innym współczynniku z rankingiem PPJK i utrzymuje stabilnie ilość startujących jachtów. Micro pojawiło się na czterech eliminacjach i jak zawsze stawiało się tłumną grupą startujących. W tym przypadku trzon stanowiły konstrukcje Jumper 550 Jerzego Pieśniewskiego oraz Flyer 550 Leszka Gonciarza, które z sukcesami startują również na Mistrzostwach Świata klasy Micro.

Pierwsze regaty eliminacyjne PPJK 2010 już za pół roku i według znanej w sporcie zasady „Bij Mistrza!” dla wszystkich regatowców życzę żeglarskich sukcesów w walce z najlepszymi w przyszłym sezonie!

Jacek Olubiński - Opiekun strony internetowej PPJK

www.ppjk.pl

Nagrody-patery dla najlepszych w regatach PPJK

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.