Polki siódme w Busan Match 2009

2009-11-05 10:44 Katarzyna Tylińska
Polki w pojedynku z E. Baylis
Autor: www.busanmatch.com Polki w pojedynku z E. Baylis

Polska załoga kobieca ze sterniczką Katarzyną Tylińską zakończyła meczowe regaty stopnia I w Busan w Korei na dobrym, 7. miejscu. Wczoraj Polki wystartowały jeszcze w regatach flotowych, nie zaliczanych do punktacji generalnej. Oto relacja załogi z tego dnia i podsumowanie całych regat:

Dziś organizatorzy rozegrali mały i duży finał. Ostateczne wyniki: 1. Lucy Macgregor 2. Sally Barkow 3. Claire Leroy.
Na zakończenie dnia i całej imprezy przyszło nam ścigać się w nieco innej formule: wyścigu floty. Wyścigi te nie liczyły się już do ostatecznej punktacji. Rozegrano dwa wyścigi, eliminacyjny i finałowy, w którym zajęłyśmy odpowiednio 1 i 3 miejsce. W pierwszym biegu prowadziłyśmy od startu do mety, powiększając przewagę z każdym bokiem, w drugim natomiast, przyblokowałyśmy się nieco na starcie, co sprawiło, że musiałyśmy gonić nasze przeciwniczki. Na metę weszłyśmy bardzo blisko zawodniczek przed nami, zdobywając doskonałe 3 miejsce.
Te kilka dni w Busan sprawiły, że czujemy się dużo pewniej w Match Racingu. Kiedy dziś na motorówce rozmawiałam z arbitrami, podczas finałowych wyścigów, zgodnie odpowiadali, że bardzo dobrze czujemy łódkę, bo to widać, i że według nich miałyśmy najlepszą prędkość podczas wyścigów.
Patrząc na zawodniczki z czołówki Pucharu Świata, zdałam sobie sprawę, że one wcale nie trymują lepiej żagli, ani nie żeglują lepiej w zmianach. Przeważają za to swoim doświadczeniem, zwłaszcza na w fazie przedstartowej.
Naszą prędkość zawdzięczamy doskonałej pracy całej załogi. Zaprocentowało również doświadczenie z 470, łódki, której trym nie jest prosty. Przydały się również moje starty w Chicago-Mackinac, gdzie sterowałam i trymowałam podobną łódkę.
Doświadczenie Zosi, w szybkiej analizie sytuacji protestowych było nieocenione. Pomimo sporej przerwy w żeglowaniu, doskonale radziła sobie na grocie. Świetnie wypadła każda z dziewczyn i bardzo im dziękuję. Stąd też wiele pozytywnych ocen i opinii płynących ze strony organizatorów i innych załóg pod naszym adresem.
Kto wie, może uda nam się tu przyjechać również za rok. Dziś jeszcze świętujemy z dziewczynami z innych załóg, ale już jutro czeka nas długa podróż z powrotem do kraju.

Z żeglarskim pozdrowieniem! Kasia Tylińska, Zosia Truchanowicz, Jola Ogar, Karolina Skomska, Ola Pawłowska

Polki w regatach Busan Match grade'u I w Korei

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.