Pierwsze testy olimpijskie w Rio de Janeiro
Żeglarze klas olimpijskich w impezie "Aquece Rio Test Event" sprawdzają nie tylko stopień przygotowania organizatorów, ale przede wszystkim przyszłe olimpijskie trasy regatowe. O akwenie w Rio mówiono w przeszłości wiele złego, szczególnie w kontekście jakości wody i pływających zanieczyszczeń...
W dniach 2 do 9 sierpnia 2014 w Rio de Janeiro ma miejsce największa impreza z udziałem klas olimpijskich, jaka kiedykolwiek odbyła się w Brazylii. W 10 klasach olimpijskich startuje 320 zawodników z 35 krajów na 220 łódkach. To jedna z 45 imprez przygotowujących do Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku. Pierwszy raz zobaczyła akwen przyszłej walki o medale kadra Polskiego Związku Żeglarskiego. Generalnie można powiedzieć, że akwen godny jest miana olimpijskiego. Zawodnicy już od tygodnia trenują pod słynną Głową Cukru i zbierają pierwsze doświadczenia na wymagających trasach.
W Rio przeważa wiatr bryzowy przychodzący w miarę regularnie pomiędzy godzinami 12 i 13. Jego siła jest zmienna i bardzo zależna od słońca, a przede wszystkim od ukształtowania terenu. Bardzo ważny jest także układ prądów pływowych o zmiennej sile i kierunku nawet w obrębie jednej trasy regatowej. Doświadczenia zebrane podczas treningów i samych regat będą procentowały podczas kolejnych imprez na tym akwenie.
Aquece Rio Test Event (aquece to po portugalsku rozgrzewka) ma format regat przedolimpijskich z tym, że każdy kraj może reprezentować dwóch zawodników. Z kardy PZŻ obecni są Agnieszka Skrzypulec i Natalia Wójcik (470), Maja Dziarnowska, Piotr Myszka i Przemek Miarczyński (RS:X) oraz Piotr Kula (Finn). Całą ekipą kieruje powołany niedawno trener główny kadry olimpijskiej, Paweł Kowalski.
Po pierwszych dwóch wyścigach Piotr Kula jest 4, Piotr Myszka 4, Przemek Miarczyński 6, a Maja Dziarnowska 12. 470 rozpoczynają starty w poniedziałek. Aktualne wyniki można znaleźć na stronie organizatorów regat.
Marek Zwierz
