Las żagli i masztów na Mamert Cup 2013

2013-10-01 18:42 Wojciech Spisak
Mamert Cup 2013 - logo
Autor: Archiwum Żagli Mamert Cup to chyba największa impreza regatowa dla żeglarzy amatorów na Mazurach. Jak co roku w tym sezonie odbyła się w ostatni weekend września. W sobotę na starcie stanęło 117 jachtów w 4 grupach startowych.

Mamert Cup to chyba największa impreza regatowa dla żeglarzy amatorów na Mazurach. Jak co roku w tym sezonie odbyła się w ostatni weekend września. W sobotę na starcie stanęło 117 jachtów w 4 grupach startowych.

Pogoda nie była sprzymierzeńcem żeglarzy. Początkowo mżawka i słaby wiatr. Potem tężejący do 4B i solidna ulewa, a na koniec ponownie mało wiatru i kapuśniaczek. To bilans około 5-ciu godzin na wodzie. Dopiero wieczorem na rozdanie nagród się rozpogodziło. Wtedy jednak o dobre samopoczucie zadbał catering firmy Sealan Travel, bigos, kiełbaski i inne frykasy podnosiły morale przemoczonych żeglarzy.

Blisko 120 jachtów w małej zatoce koło Trygortu sprawiło, że ciężko było zdążyć na start wyłącznie pod żaglami, stąd początkowe zamieszanie na starcie – wiele jachtów spóźniło się na wyścig. Nauczka dla organizatorów i sędziego na przyszły rok.

Ciekawie było w grupie największych jachtów (powyżej 8,5 m), gdzie rywalizację zdominowały Binga 930. Rywale tasowali się między sobą prawie do końca, z tarczą wyszła załoga Rafała Rusieckiego z samym Marianem Bełbotem (producentem Binga) na pokładzie.

W grupie 8,0-8,49 m trzon rywalizacji stanowiły Maxusy 28, a najszybszym okazała się załoga Grzegorza Gintera z Krakowa, na znanym z regat morskich jachcie Babooshka.

W grupie jachtów 7,50-7,99 m bezkonkurencyjny był Focus 800 prowadzony przez załogę znanego żaglomistrza Maćka Żarnowskiego z Gdańska. Przewaga nad drugim jachtem Diera była na mecie wyraźna.

Najciekawiej było w grupie najmniejszych jachtów, gdzie znany z klasy Delphia 24 Race Tobiasz Zajączkowski do ostatnich metrów usiłował odebrać zwycięstwo Wojtkowi Spisakowi. Obaj startowali na jachtach typu Phobos 22, projektu zwycięscy tej klasy. Trzecie miejsce zajął Jacek Daszkiewicz również na jachcie swojego projektu Maxus 22.

 

Najszybsi:


Kat.: jachty o długości kadłuba do 7,49 m


I. sternik Wojciech Spisak na "Cunie" (Phobos 22)
II. sternik Tobiasz Zajączkowski (Phobos 22)
III. Jacek Daszkiewicz na "Ahoju" (Maxus 24)

Kat.: jachty o długości kadłuba od 7,50 do 7,99 m


I. sternik (na liście nie wpisano imienia) Żarnowski na "Yacht Yard" (Focus 800)
II. sternik Krzysztof Trześniewski na "Dierze" (McGregor)
III. Ryszard Sotkowski na "Bara Bara" (Tango 780)

Kat.: jachty o długości kadłuba od 8,00 do 8,49 m


I. Grzegorz Ginter na "Babooszce" (Maxus 28)
II. Andrej Szeszel na BZS 770 (Maxus 28)
III. Jarosław Werpechowski na "Samosie" (Maxus 28)


Kat.: jachty o długości kadłuba od 8,5 m


I. Rafał Rusiecki na "Bełbocie" (Bingo 930)
II. Tadeusz Kozakiewicz na "Huzarze" (Huzar 28)
III. Robert Karney na "Bełbocie 8" (Bingo 930)

Zdjęcia z imprezy i pełne wyniki dostępne są tutaj: https://picasaweb.google.com/SeaLandTravel/MamertCup201302?authuser=0&feat=directlink#

 
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.