Energa Sailing – w poszukiwaniu wiatru

2014-03-19 22:52

Trzecie spotkanie, czy raczej trzeci trening, programu Energa Sailing w Gdyni był pod znakiem wiatru. Dzieci całą grupą udały się na jego poszukiwanie.

Za oknem poziomo padający deszcz, a wszystkie dzieci opatulone w ciepłe kurtki i czapki wyszły z ciepłej salki gdyńskiego YKPu poszukać wiatru. Dzieci to uczestnicy programu Energa Sailing mającego na celu szkolenie następców żeglarskich medalistów olimpijskich. Jedna z pięciu grup wyszła na dwór i od razu przywitał ich śpiew wiatru na wantach zimujących jachtów. Każde dziecko miało w dłoni icek mający wskazywać kierunek wiatru.

Wiadomo, że jacht nie żegluje prosto pod wiatr. Po rozpoznaniu kierunku wiatru dzieci gęsiego poszły więc pod wiatr, ale halsując, jakby się znajdowały na wodzie. Zimno i deszcz mocno skróciły wycieczkę i resztę materiału na temat wiatru, jego kierunku i różnych kursów Optimista względem wiatru przerabiano już w suchej salce.

Pierwszy raz dzieci dowiedziały się jak powstaje bryza, jaka jest skala Beuforta, jak nazywają się poszczególne kursy względem wiatru, uczyły się rozróżniania lewego i prawego halsu. Kilka rzeczy trzeba też było przypomnieć, na przykład jak zakłada się kamizelki asekuracyjne. Były też pierwsze medale. Dzieci pisały test z nazw wszystkich części Optimista, jego ożaglowania i takielunku. Obserwując z boku jestem przekonany, że znakomicie się bawiły.

Marek Zwierz

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.