Kiedy się wybrać na żeglarski urlop?

2017-06-04 12:33 Jerzy Kubaszewski

Jak przewidywać pogodę w skali sezonu? Jakiej pogody i wiatrów możemy się spodziewać w czasie urlopu? Te pytania nurtują też żeglarzy planujących swoje urlopy na jeziorach.

Precyzyjne długoterminowe prognozowanie pogody jest niemożliwe, jednak prowadzone od dziesięcioleci obserwacje i pomiary obrazowane wykresami pozwalają na przybliżone jej określenie, na wybranym terenie, w danym okresie. Natomiast prognozy krótkoterminowe publikowane w radio czy telewizji mają współczynnik trafności prawie 90 proc.! Wnioski wyciągane z analiz statystycznych mogą więc ułatwić podjęcie decyzji o terminie wakacyjnych żeglarskich peregrynacji.

Na pogodę wpływają w zasadniczy sposób dwa czynniki klimatotwórcze: obieg ciepła i  cyrkulacja atmosfery. Ponadto o szczegółowych cechach klimatu na określonym terenie decydują czynniki geograficzne, takie jak: szerokość geograficzna, odległość od oceanów i pobliskich mórz, prądy morskie, wysokość nad poziomem morza i rzeźba terenu. Coraz większy wpływ na lokalne stosunki klimatyczne ma człowiek, zmieniając krajobraz oraz zanieczyszczając środowisko. Ponieważ jednak czynniki kształtujące pogodę mają charakter stały lub wolno zmienny to i pogoda w sensie ogólnym jest również przewidywalna.

Kiedy wybrać się na żeglarski urlop?
Autor: Miesięcznik "Żagle"

Ogólne warunki klimatyczne

Cyrkulacja powietrza na kuli ziemskiej spowodowana jest nagrzewaniem atmosfery przez słońce. Strefy wyżowe i niżowe są jednak niestałe, czego przyczyną jest nachylenie osi kuli ziemskiej, powodujące oczywiście zmiany pór roku. W wyniku orbitalnego ruchu Ziemi wokół Słońca strefy frontowe niżów i wyżów przesuwają się w cyklu rocznym.

Warunki klimatyczne Polski kształtuje jej położenie w umiarkowanych szerokościach geograficznych oraz względem mórz i oceanów. Ważnym czynnikiem jest też zasadniczy rys pasm równin i ograniczających je od południa równoleżnikowo zorientowanych pasm górskich. Te stałe dane oraz dane statystyczne pozwalają na „zgrubne” przewidywanie pogody w Polsce. Dlaczego jednak ten statystyczny obraz pogody jest często zakłócany przez anomalie pogodowe? Otóż położenie geograficzne Polski w miejscu ścierania się różnorodnych mas powietrza klimatu podzwrotnikowo-kontynentalnego znad (południowo-zachodniej) Azji i oceanicznego z północnego Atlantyku czy typowo arktycznego znad Morza Arktycznego wpływa na kształtowanie się skrajnie różnych stanów pogodowych. To wszystko powoduje dużą zmienność pogody i znaczne wahania temperatury w naszym kraju. Starcie tych dwóch typów klimatów często pociąga za sobą tragiczne w skutkach powodzie (a na drugim biegunie susze). I rzeczywiście są lata mokre i suche, urlopy pogodowo udane i te... inne.

Wielu klimatologów twierdzi, że powolny wzrost średniej temperatury na Ziemi jest raczej wynikiem ogólnej tendencji cyklicznego oziębienia się i na przemian ocieplania klimatu naszej planety. Przypomnijmy „małe optimum klimatyczne” z VII – XIII w., kiedy na zielonej Grenlandii – stąd jej nazwa – hodowano bydło, na Islandii uprawiano zboże, a w Polsce winorośl, i „małą epokę lodowcową” z XIII do początków XIX w., kiedy to Bałtyk zamarzał zimą tak, że można było po nim jeździć saniami z Gdańska do Sztokholmu. W 1815 r. po raz ostatni zamarzła Tamiza, kończąc ten zimny okres. Obecna więc tendencja do globalnego ocieplania się jest wynikiem cyklu wchodzenia w nowe „optimum”. Na to zjawisko nakłada się rosnąca urbanizacja i uprzemysłowienie obszarów miejskich oraz wycinanie lasów.

KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ W WIĘKSZYM ROZMIARZE

Nasłonecznienie

Najważniejszym czynnikiem kształtującym pogodę jest usłonecznienie, tzn. liczba godzin ze słońcem w ciągu doby, w których promieniowanie słoneczne w paśmie widzialnej części widma dociera bezpośrednio do podłoża (oczywiście latem jest największe z powodu znacznie dłuższego dnia). Jest ono silnie skorelowane głównie z zachmurzeniem nad danym terenem i nieco słabiej z opadami atmosferycznymi. Na przykład wartości średnie za lata 1951 – 1980 dla Suwałk: rocznie w tym rejonie promienie słoneczne docierają do powierzchni ziemi przez 1598 na ogólnie 8870 godzin.

Opady

Ilość opadów w Polsce jest uwarunkowana głównie intensywnością napływu wilgotnych mas powietrza oceanicznego, związanego z nasuwaniem się niżów znad Atlantyku. Niże te kanalizowane są przez kontynentalne (zachodni i wschodni) fronty polarne na północy i pasma górskie na południu kraju. Jeżeli zostaną one „podparte” mocnym wyżem kontynentalnym usytuowanym nad Ukrainą bądź Rosją, nad Polską stabilizuje się długotrwała deszczowa pogoda. W skali roku na terenach północno-wschodniej Polski opad całkowity wynosi 550 – 600 mm wody. W poszczególnych miesiącach rozkład opadów w latach 1951 – 1980 przedstawiono na wykresie.

Przyglądając się danym statystycznym, stwierdzić można, że lipiec charakteryzuje się największymi opadami, co należy tłumaczyć silną interakcją niżów atlantyckich ze stabilizującym się wyżem kontynentalnym nad Ukrainą i Rosją.

Temperatura

Średnia temperatura roczna na Pojezierzu Pomorskim i Mazurskim wynosi od 5 do 7º C. Najcieplejszym miesiącem jest lipiec, ze względu na ciepłe i krótkie noce, duże usłonecznienie oraz napływ ciepłego i wilgotnego powietrza niżowego znad Atlantyku. To, niestety, powoduje właśnie większe niż w innych miesiącach opady. Warto zauważyć, że okolice Suwałk nie bez przyczyny przecież nazywane są polskim biegunem zimna.

Warunki wiatrowe

Informacja o warunkach wiatrowych, jakich można się spodziewać na interesujących nas akwenach, jest szczególnie cenna dla żeglarza. Ze względu na ogólny ruch niżów przemieszczających się znad Atlantyku nad Skandynawię na terenie Polski przeważają wiatry z kierunków W – NW i rzadziej z kierunku N. Nie tylko wiedza o kierunkach wiatru, ale ich spodziewanej sile jest istotną żeglarską informacją. Siła wiatru zależy wprost od gradientu ciśnienia powietrza. Ogólnie mówiąc, im bliżej centrum niżu znajduje się centrum wyżu i im większa jest różnica ciśnień pomiędzy wyżem a niżem, tym wiatr jest silniejszy.

Podstawowym parametrem statystycznym określającym warunki wiatrowe jest średnia okresowa prędkość wiatru mierzona w interesującym nas regionie. Oczywiście pomiaru prędkości wiatru dokonuje się w stacjach meteorologicznych, gdzie maszty pomiarowe stoją w różnych warunkach (zadrzewienie, budynki, rzeźba terenu). Ma to oczywisty wpływ na różnice pomiędzy wartościami pomiarowymi na terenie stacji a rzeczywistymi wartościami prędkości wiatru na płaskiej powierzchni jeziora. Te drugie są zazwyczaj minimalnie wyższe.

Średnie prędkości wiatru nie są jednak wystarczającymi danymi dla oceny warunków wiatrowych. Ważna jest również znajomość wystąpienia wiatru, tak jego prędkości, jak i kierunku. Dane te uzyskuje się, analizując szczegółowe wyniki pomiarów przy użyciu rozkładu prawdopodobieństwa Weibulla. Nie wnikając szczegółowo w te zagadnienia matematyczne, można stwierdzić, że zdarzają się przypadki, że przy dwóch identycznych wartościach średnich prędkości wiatru, ilość wiatrów o określonych prędkościach może być diametralnie różna. Dane o częstotliwości występowania wiatru o określonych kierunkach prezentowane są za pomocą tzw. róż wiatrów. Skorelowanie rozkładów Weibulla przez nałożenie ich na róże wiatrów jest coraz częściej stosowaną w Polsce techniką prezentacyjną związaną z badaniami nad możliwościami wykorzystania wiatru do celów energetycznych.

Burze

Najbardziej gwałtownymi i niepożądanymi przez żeglarzy zjawiskami pogodowymi są burze, stanowiące przyczynę największej liczby niebezpiecznych zdarzeń na wodzie. Charakteryzują się bardzo silnymi porywami wiatru (szkwałami) i często gwałtownymi wyładowaniami. O ile same pioruny nie są zbyt niebezpieczne dla żeglarzy (Maz. WOPR w całym okresie swojej działalności nie zanotował ani jednego wypadku związanego z trafieniem piorunu w jacht), o tyle szkwały, szczególnie te pochodzące spod cumulonimbusów, bywają powodem wielu wywrotek, podarcia żagli itp. przypadków skutkujących pokaźnymi stratami w sprzęcie, a czasem w ludziach.

Zdarzają się też katastrofalne nawałnice (trąby powietrzne) powodujące spustoszenia (np. huragan, który zniszczył połacie Puszczy Piskiej 4 lipca 2002 r.). Prędkość wiatru przekroczyła 100 m/s (360 km/godz.).

O ile mechanizmy powstawania zagrożeń pochodzących od cumulonimbusa są rozpoznane, to mechanizm powstawania trąby powietrznej jest jak dotąd nie do końca znany. Na szczęście trąby na terenie Polski są sporadyczne (1 – 4 razy na rok – a w USA występują do 1000 razy rocznie), częściej w południowych i wyżynnych rejonach kraju.

Kiedy wybrać się pod żagle?

Analizując dane statystyczne pozyskane na podstawie wieloletnich badań klimatu, można wyciągnąć wnioski dotyczące wyboru terminu urlopu pod żaglami w Polsce. Analizy te mogą być przydatne tak dla konstruktorów jachtów, którzy decydują o parametrach wprowadzanych do projektu, jak i dla zawodników startujących w klasach otwartych, dla których informacje dotyczące wiatrów są nie do przecenienia.

Widzimy, że najwięcej słońca można spodziewać się w czerwcu, a nieco mniej w lipcu. Ma to swoje uzasadnienie w długości dnia. Najdłuższy dzień w roku przypada w trzeciej dekadzie czerwca, lipiec zaś charakteryzuje się większym czasem zachmurzeń i opadów. W sierpniu pogoda ponownie się stabilizuje, choć dzień jest wyraźnie krótszy. Ilość opadów spada i nadal jest ciepło. Oczywiście można trafić na nietypową, znacznie odbiegającą od danych statystycznych pogodę. Mówimy wtedy o „lecie stulecia”, niespotykanej od 50 lat suszy itp. Nie zmienia to jednak długookresowych wyników badań meteorologicznych.

W związku ze zmianami klimatu na półkuli zachodniej można spodziewać się większej liczby zjawisk związanych z anomaliami pogodowymi. Powinniśmy to też w swoich kalkulacjach przewidzieć!

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.