Szykują się zmiany w formule regat RS:X. Kitesurfing na igrzyskach?

2017-02-07 16:37 Tomasz Kowalczyk
Piotr Myszka
Autor: materiały prasowe Zmiany w formule RS:X?

Podczas najbliższych mistrzostw Europy zostanie przetestowany nowy system rozgrywania wyścigów w windsurfingowej formule RS:X. Na corocznej konferencji World Sailing, która odbyła się w Barcelonie zdecydowano, że najlepsi żeglarze Starego Kontynentu w dniach od 6 do 13 maja w Marsylii wypróbują zasady, które być może na stałe wejdą w życie. System pucharowy w decydującej części rywalizacji zastąpi dotychczasowe reguły, a jeżeli się sprawdzi być może będzie też obowiązywał podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.

Nowe konkurencje na igrzyskach?

Światowe władze żeglarstwa czynią też starania, by podczas japońskich igrzysk żeglarze walczyli o 11 kompletów medali, a nie jak w Rio de Janeiro i Londynie o dziesięć. W grę wchodzi wprowadzenie kitesurfingu lub klasy Star.

Ewentualne dołączenie nowej konkurencji żeglarskiej nie będzie raczej skutkowało wyłączeniem którejś z tych znajdujących się w programie. – Ostateczny podział medali w poszczególnych dyscyplinach zostanie zatwierdzony w tym roku na 130. sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Limie. Istnieje możliwość, że któraś dyscyplina straci swoje konkurencje, a inna w związku z tym zyska prawo rozegrania dodatkowej – powiedział Adam Krzesiński, sekretarz generalny PKOL.

Jeżeli starania World Sailing zakończą się dołączeniem do programu IO kitesurfingu powody do radości będą mieli wszyscy fani wyścigów z latawcami na wodzie.

Z powrotu klasy Star na igrzyska z pewnością zadowoleni byliby Mateusz Kusznierewicz i Dominik Życki, mistrzowie świata z 2008 roku i mistrzowie Europy z 2012 r. Ten drugi przyznał, że bardzo by go cieszyło, gdyby klasa Star pojawiła się w Tokio w 2020 roku, choć wątpi, czy Międzynarodowy Związek Klasy Star podoła takiemy wyzwaniu. – Na pewno jednak niezależny cykl Star Sailor League pokazuje, że nawet na tych ponadstuletnich jachtach można rozgrywać atrakcyjne regaty najwyższej rangi – powiedział mistrz świata z 2008 roku.

Zmiany w formule RS:X

Spokojni olimpijskiej obecności mogą być za to żeglarze z klasy RS:X. Windsurferów broni widowiskowość i zainteresowanie konkurencją, ale są plany by jeszcze bardziej uatrakcyjnić ich zmagania.

Po tradycyjnej pięciodniowej rywalizacji najlepsza dwunastka awansowałaby do ćwierćfinału. Tylko jeden wyścig zdecydowałby następnie o promocji czołowej szóstki do półfinału. Trzech najlepszych zawodników tej fazy awansowałoby z kolei do wielkiego finału, w którym rozstrzygałyby się losy medali.

Czwarty zawodnik ostatnich igrzysk olimpijskich Piotr Myszka podchodzi do nowych pomysłów ostrożnie. – Jeżeli chodzi o przekaz dla kibiców to znacznie się on uprości. Ten kto pierwszy wpłynie na metę wygrywa, więc zasady stają się jasne. Dla samych zawodników już tak różowo nie będzie, bo system nie nagradza równej formy, a umożliwia osiągnięcie sukcesu w oparciu o szczęście. Trudno też sobie wyobrazić, by żeglarz, który doskonale radzi sobie np. przy silnym wietrze miał szanse w ćwierćfinale rozgrywanym we flaucie – powiedział.

– Lepiej gdyby władze wzięły się za porządniejszą organizację imprez, bo o ile na wodzie wszystko jest w porządku, to czasem na brzegu mamy do czynienia z istną organizacyjną "masakrą". Odpowiedź na pytanie czy nowy system się sprawdzi przyjdzie dość szybko, bo już za trzy miesiące. – Podejrzewam, że zawodnicy ostro skrytykują jednak te zasady – dodał aktualny mistrz świata.

Na razie wiadomo na pewno, że testy nowych reguł w klasie RS:X odbędą się podczas mistrzostw Europy w Marsylii. Mistrzostwa świata w Enoshimie rozegrane zostaną na starych zasadach, a czas pokaże jak za trzy lata na tym samym akwenie wyglądała będzie olimpijska rywalizacja.

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO? POLUB ŻAGLE NA FACEBOOKU

Nowa formuła regat RS:X
Autor: Archiwum Żagli Nowa formuła regat RS:X
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.